Weksel jest papierem cennym. Ustanawia zobowiązanie bezwarunkowe, niezależne od jakiegokolwiek zdarzenia. Ustala dług pieniężny, ściśle określony co do sumy. Zawiera abstrakcyjną obietnicę zapłaty. Obietnicę jednostronną w której wierzyciel ma jedynie prawa, a nie obowiązki. Jest przeważnie papierem obiegowym na zlecenie. Musi zadość czynić pewnym warunkom formalnym, a przede wszystkim zawierać wzmiankę, iż jest wekslem. Zobowiązuje ‘wekslowo’ wszystkie osoby, które się na nim podpiszą.

Archives for czerwiec 2013

[piątkowo] Weksle śmieciowe

Z dzisiejszego maila (dziękuję). Komentarz zbędny.

Dzień dobry,
W załączeniu przesyłam kolejny dowód na lekkomyślność wręczania popularnych weksli gołych.

Pewna dosyć znana w branży RTV/AGD firma wymagała (a może wymaga nadal) weksli od swoich pracowników, kooperantów a szczególnie hurtowników. Każdy z widocznych na zdjęciu weksli jest podpisany, żaden nie zawiera daty ani kwoty. Część jest poręczona przez członków rodziny. Oczywiście były dołączone deklaracje wekslowe (widoczne po prawej) ale to marna ochrona.

W kilku przypadkach od tej samej osoby pochodziło kilka weksli, po jednym do każdej zawieranej umowy. Być może był w tym jakiś głębszy sens, ale wydaje się jednak, że obydwie strony nie wiedziały, co robią.

We wspomnianej firmie RTV/AGD nastąpiły zmiany zarządu jak też kierownictwa, naturalnie też wiążący się z tym bałagan. Weksle w ilości sztuk kilkuset przeszły przez ręce wielu przypadkowych podmiotów, gdzie potencjalnie miał do nich dostęp każdy przypadkowy człowiek. Trafiłyby na makulaturę razem z dokumentami księgowymi, wśród których się znajdowały, jednak nad wystawcami zlitował się Hermes, bo zostały dostrzeżone (znowu kompletnym przypadkiem) i profesjonalnie zniszczone.

weksle smieciowe

Pierdel, serdel, burdel

Tak marszałek Piłsudski określił stosunki przed zamachem majowym. A przypomniał mi się cytat jak zobaczyłem zamieszczony na forum taki właśnie skan weksla:

weksel serdel

Wersja tekstowa weksla wygląda następująco:

Poręczony weksel trasowany
Szczecin, 12.12.2012 240 000,00
12-Marzec-2013 zapłacę za ten weksel trasowany na zlecenie
Seweryn R[…]
sumę dwieście czterdzieści tysięcy złotych
{P[…] Sylwia – odręczny podpis wystawcy weksla}
{akceptuję – Marta O[…] – podpis trasata}
{P[…] Sylwia – odręczny podpis wystawcy weksla}
{Poręczam za akceptanta (aval)
– Marta O[…] – podpis poręczyciela}

Cóż, wystawca myśli, że ma weksel własny, z którego odpowiada wystawca i jego poręczyciel.

Faktycznie mamy weksel zatytułowany jako weksel trasowany, który jednak nie zawiera polecenia zapłaty, tylko przyrzeczenie zapłaty (cecha wyłącznie weksla własnego), dodatkowo weksel w swojej treści zawiera określenie, że jest wekslem trasowanym, zawiera podpis akceptanta (ale nie wymienia jego nazwiska w treści weksla), dodatkowo (co jest kuriozalne) akceptant poręcza… sam za siebie :)

Czy taki weksel jest ważny?

Jeśli miałby to być weksel trasowany, to nie. Brak jest mu polecenia zapłaty („zapłacisz”) oraz wskazania trasata (sam podpis trasata nie jest jeszcze jego wskazaniem z nazwiska).

A jeśli chcielibyśmy uznać, że jest to weksel własny? Z którego odpowiada wyłącznie wystawca, jako że poręczyciel poręczył za akceptanta, czyli za osobę, która w tym wekslu nie występuje?

Tytuł jest obojętny, zatytułowanie weksla własnego wekslem trasowanym nie czyni go nieważnym.

Tak samo jak nie unieważnia weksla zamieszczenie na nim akceptu od niewskazanego w treści trasata.

Czy jednak weksel własny może mieć w swojej treści określenie, że jest wekslem trasowanym? Błędne nazwanie weksla może podlegać wykładni na podstawie pozostałej jego treści, a z tej wynika, że jest to weksel własny (przyrzeczenie zapłaty, brak wskazania trasata). Nie można zatem wykluczyć, że stosując ogromnie forujące posiadacza prawne ekwilibrystyki udałoby się z tego bełkotu stworzyć wykładnię poprawnego weksla własnego.

Z drugiej strony całość weksla jest tak niedorzeczna, że aż się prosi powiedzieć – nie umiałeś, remitencie, zadbać o poprawną treść weksla, to cierp i zostań z niczym :)

Weksel może być gwarancją (bankową lub ubezpieczeniową)

Rafał Skiba na swoim interesującym dla każdego inteligentnego człowieka blogu „Pieniądze i prawo” był łaskaw opisać instytucję gwarancji bankowej.

Temat jest dla mnie interesujący z dwóch powodów – po pierwsze, zawodowo zajmuję się udzielaniem takich gwarancji na rzecz potrzebujących takich usług klientów,

po drugie – gwarancja (bankowa, ubezpieczeniowa) pod względem skutków może być bardzo podobna do weksla.

Można nawet dojść do wniosku, że weksel może zastąpić gwarancję, zarówno pod względem samego dokumentu gwarancji, jak i pod względem umowy zawieranej pomiędzy gwarantem (bankiem, zakładem ubezpieczeń), a zobowiązanym z gwarancji.

Zainteresowanych szczegółami działania takiej konstrukcji prawnej, zapraszam na blog Rafała.

Krótki przykład o co dokładnie chodzi – załóżmy, że zawierasz umowę z panem Kazimierzem, na mocy której pan Kazimierz ma Ci wyremontować łazienkę. Chcesz mieć pewność, że umowa zostanie wykonana, gdyby bowiem Kazimierz zapił i umowy nie wykonał, byłbyś stratny – trzeba by szukać innego wykonawcy, łazienka byłaby długo rozbabrana, może nawet Kazik przepiłby otrzymaną od Ciebie zaliczkę, albo sprzedał na lewo w tym celu kupioną przez Cię farbę.

Dlatego zanim przykładowy Kazimierz zacznie w łazience robotę, to wpierw on Tobie zapłaci 10% tego, co Ty będziesz miał mu zapłacić za remont (ilu problemów z remontem można by uniknąć, gdyby zasada ta rzeczywiście istniała w „osobistych umowach budowlanych” :)

Kazimierz weźmie za remont 2 tysiące, więc wpierw płaci Ci 200zł jako kaucję, jeśli remontu nie wykona, kaucja przepada na Twoją rzecz.

W poważnych umowach między przedsiębiorcami kwoty kaucji są o wiele większe i istnieje możliwość jej zastąpienia gwarancją wystawioną przez bank (gwarancja bankowa) lub zakład ubezpieczeń (gwarancja ubezpieczeniowa). W dokumencie gwarancji gwarant zobowiązuje się bezwarunkowo i na pierwsze żądanie do zapłaty określonej w gwarancji kwoty. Jeśli remont nie zostanie wykonany poprawnie, zlecający go może wystąpić z żądaniem zapłaty do gwaranta. Ten ma obowiązek wypłacić (jako że jest nim bank lub zakład ubezpieczeń, przyjmujemy fikcję, że zawsze jest wypłacalny). Co się dzieje dalej, już nas nie interesuje. A dalej gwarant ściąga lub próbuje ściągać zapłaconą sumę od Kazimierza.

Czy bezwarunkowe i na pierwsze żądanie zobowiązanie zapłaty coś nam przypomina? Oczywiście jest to klasyczny przykład weksla.

Jak zatem można by rozpisać gwarancję oraz umowę o gwarancję tylko na jednym wekslu?

Warszawa, 20 czerwca 2013r.
Za okazaniem dokonanym nie później niż 20 sierpnia 2013r.
zapłacisz, Panie Kazimierzu Kowalski, za ten weksel na rzecz
Lecha Malinowskiego, lecz nie na jego zlecenie, sumę 200zł.
Płatny w siedzibie trasata, ul. Słupecka 10 m. 15 w Warszawie
{akceptuję – Kazimierz Kowalski – podpis}
{podpis wystawcy – Towarzystwo Ubezpieczeniowe Euler Hermes SA}

Co powyżej mamy.

Patrząc od strony naszego zlecającego remont, czyli przykładowo mnie (Lech Malinowski) – umawiam się z Kazimierzem, że ma mi wyremontować łazienkę do 20 sierpnia, zatem do tego dnia powinienem mu przedstawić weksel do zapłaty, aby zachować prawo do dochodzenia roszczenia od najważniejszego tu – wystawcy, czyli zakładu ubezpieczeń.

Ponieważ fakt przedstawienia do zapłaty powinien być stwierdzony protestem wekslowym, zakład ubezpieczeń jest w ten sposób chroniony przed wykorzystaniem wobec niego weksla po upływie terminu na zgłoszenie roszczenia (20 sierpnia 2013). Czyli jeśli do tego czasu nie zgłoszę do Kazimierza swoich roszczeń, roszczenie wobec wystawcy upada.

Jeśli zgłoszę swoje roszczenie do Kazimierza, ten nie zapłaci, sporządzę protest wekslowy, i zażądam zapłaty od wystawcy, to tenże wystawca tylko na mocy samego weksla będzie mógł dochodzić roszczenia od Kazimierza, jako od trasata.

Jak widać do ogarnięcia naszych trójstronnych stosunków żadna ze stron nie potrzebuje podpisywać jakichkolwiek dodatkowych umów, oprócz samego weksla. W praktyce w interesie trasata (Kazimierza) jest zawarcie umowy z remitentem (Lechem), na mocy której ograniczy on swoje prawo do żądania zapłaty z weksla tylko do ściśle określonych przypadków.

W rzeczywistości takie bezwarunkowe przyrzeczenia zapłaty mogą się zdarzać, ale banki, a zwłaszcza zakłady ubezpieczeń „ręcami i nogami” zapierają się, aby bezwarunkowość wzruszyć.

Najpopularniejszym warunkiem jest konieczność przedstawiania przez żądającego roszczenie wyszczególnienia tego, czego wykonawca nie zrobił, nieraz z wyliczeniem wartości niewykonanych robót. Przykład treści gwarancji ubezpieczeniowej wydawanej przez pewnego ubezpieczyciela znajduje się tutaj. Jak widać, treść jest sporo większa niż weksel.

Oprócz tego pomiędzy gwarantem a zobowiązanym z gwarancji zawierana jest wielostronicowa umowa, która z jednej strony określa, na jakich warunkach (w jakiej cenie) zakład ubezpieczeń będzie wydawał gwarancje, z drugiej strony tworzy obowiązek zwrotu przez zobowiązanego zapłaconych przez gwaranta sum.

Na zabezpieczenie roszczenia gwaranta zobowiązany wystawia na jego rzecz weksel. Niestety in blanco.

Podstawowe informacje o obiektywnych zarzutach wekslowych – mój artykuł w Gazecie Prawnej

W dzisiejszym wydaniu (dostęp płatny) zamieszczono mój 6-tysiącoznakowy artykuł z podstawowymi informacjami na temat obiektywnych zarzutów do roszczenia wekslowego.

Zarzutem obiektywnym jest zarzut, który dłużnik może przedstawić każdemu posiadaczowi weksla – na przykład zarzut formalnego błędu w treści weksla, sfałszowanego podpisu, braku zdolności do zaciągnięcia zobowiązania wekslowego, nieprawidłowego umocowania pełnomocnika, czy przedawnienia.

Jak Bóg da, będę w przyszłości pisał o zarzutach subiektywnych, i co jeszcze ciekawsze i ważne w realnych sporach wekslowych – kiedy zarzuty takie można podnosić wobec indosatariuszy. Zapraszam do lektury :)

Poniżej fragment wstępu:

Na pierwszy rzut oka wygląd zatem, że nie powinno dochodzić do sytuacji, kiedy wystawca odmawia dokonania zapłaty (pomimo posiadania na nią środków) i odmowę tę chciałby usankcjonować w wytoczonym wobec niego postępowaniu sądowym. Skoro bowiem weksel jest bezwarunkowym przyrzeczeniem zapłaty, a pod nim znajduje się podpis wystawcy, to w świetle teorii roszczenie jest po prostu bezwarunkowo należne.

Jednak ponieważ sprawy wekslowe dotyczą zawsze pieniędzy, czyli sprawy poważnej i budzącej dużo emocji, to i spory o zapłatę weksla często należą do ciekawych, również dla stron nie zaangażowanych w proces. Tutaj sprawdza się zasada, że praktyka jest od teorii o wiele ciekawsza.

[piątkowo] Jakich długów się nie oddaje?

„Szanowny panie Rapaport, przecież 800 złotych to nie jest taka suma, której można nie oddać. Można nie oddać 10 złotych. Jak się jest wielki łobuz, można nie oddać 20 złotych. Ale każda suma od 100 złotych w górę to już jest dług honorowy!

Złociutki panie Goldberg, ja mam inny podgląd na te sprawy… Dla mnie 800 złotych to jest właśnie ta suma, której nie można oddać. Można oddać 10 złotych. Jak się jest bardzo lekkomyślnym, można oddać 20 złotych. Ale od 100 złotych do góry to każden dług sam z siebie, on się robi już fikcyjny…”

A czy Ty jesteś zabezpieczony na okoliczność stwierdzenia przez Twojego dłużnika, iż dług jest już fikcyjny? :)

Jak nie wpaść w długi sprzedając weksel

W Gazecie Prawnej – dostęp płatny – tradycyjnie kolejny odcinek z serii mojej Akademii Prawa Wekslowego. Dziś o indosie.

Jak to zrobić, po co, czy lepiej przyjąć zapłatę wekslem wystawionym przez naszego dłużnika, czy indosowaną przez niego na nas rymesą.

Uprzedzam też przed dość wyszukaną formą oszustwa:

Wielokrotnie zdarzały się przypadki, że nieuczciwe firmy windykacyjne występowały z propozycją zakupu wierzytelności wekslowych. Propozycja była szczególnie kusząca w przypadku długów, co do których istniało znaczne ryzyko ich niespłacenia. Mimo że wierzyciel otrzymywał za swoją wierzytelność tylko niewielki ułamek sumy wekslowej, i tak wydawało się to korzystniejsze, niż ponoszenie dodatkowych kosztów sądowych i komorniczych związanych z najprawdopodobniej nieskuteczną egzekucją. Jednak oszuści tak samo zdawali sobie sprawę z niewypłacalności wystawców weksli i dochodzenie od nich roszczenia wcale nie było celem tego procederu.

Wierzytelność wekslowa była zbywana przez wierzyciela na rzecz firmy windykacyjnej na zasadzie indosu. Co robił nowy wierzyciel? Czy z całą surowością dochodził należności od wystawcy weksla? Być może też, ale robił to także od nieświadomego do tej pory tego faktu zbywcy wierzytelności, który na równi z dłużnikiem głównym odpowiadał wobec firmy windykacyjnej za zapłatę weksla. W ten sposób wierzyciel nieświadomie i wbrew swoim intencjom (powodowanym brakiem świadomości konsekwencji indosu) stawał się dłużnikiem.

Sytuacja kupowania weksla od posiadacza pozornie w celu dochodzenia należności od wystawcy, a faktycznie w celu dochodzenia należności właśnie od zbywcy, zdarzała się w praktyce wielokrotnie. Spotykałem się z takimi sytuacjami jeszcze na przełomie lat ’90-’00.

Kawałek cytatu z artykułu z 2003r.:

Nabrać dali się nawet radcowie prawni, którzy reprezentowali pokrzywdzonych podczas dokonywania transakcji. Przestępcy stworzyli sprytny mechanizm, dzięki któremu wierzyciele sami stawali się dłużnikami, odwiedzanymi przez komorników. Dla wielu horror rozpoczął się w czerwcu 2002 r., kiedy to istniejąca od listopada 2000 r. spółka Polska Giełda Wekslowa, zajmująca się obrotem wierzytelnościami, ogłosiła w prasie lokalnej, że skupuje weksle.

Zatem – sprzedawaj weksle „z głową” :)

Maj 2013 – czego internauci szukali o wekslach

W ubiegłym miesiącu blog odwiedziło ponad 9 400 unikalnych użytkowników. Najpopularniejsze frazy, po których trafiliście tutaj z wyszukiwarki google to weksel, weksel in blanco wzór, weksel in blanco, wzór weksla, wzór weksla in blanco, weksel wzór, remitent, druk weksla, weksel druk, protest weksla w takiej właśnie kolejności.

Jak z każdym miesiącem, coraz trudniej wyłuskać spośród bardziej unikalnych fraz takie, nad którymi nikt się na blogu nie pochylił. W końcu Remitent to potężna dawka wiedzy i tekstów o wekslach, a dzięki komentarzom i forum nie tylko Wy możecie się czegoś dowiedzieć, jak również i ja mogę poszerzyć swoje wiadomości na temat tego, jak w praktyce stosujecie lub próbujecie stosować weksle ;) Serdecznie Wam dziękuję za aktywność, dzięki której tematów na forum wekslowym pojawia chyba się więcej niż tematów o wekslach w każdym innym forum prawnym w internecie.

Aby uczynić zadość tradycji, do krótkiego omówienia zapytań z wyszukiwarki google wybrałem zdanie warunki aby czysta kartka stała się wekslem. Zagadnienie to można rozważać na dwóch płaszczyznach.

Po pierwsze – aby z kartki zrobić weksel, należy umieścić na niej wszystkie niezbędne elementy weksla i zaopatrzyć w podpis wystawcy.

Jednakże – po drugie – można również się zastanawiać, czy czysta kartka może być wekslem in blanco, nawet jeśli zawiera wyłącznie podpis wystawcy. Przykład takiego weksla opisałem we wpisie podając przykład podpisanej czystej kartki jako najprostszego weksla in blanco. Osobiście uznaję, że tak podpisana kartka będzie wekslem in blanco, jeśli podpis został złożony z zamiarem zaciągnięcia zobowiązania wekslowego. Zdarzało mi się spotkać opinie, że kartka taka powinna przynajmniej zawierać słowo weksel. Nie uważam tego za słuszne. Oczywiście rodzi to problemy dowodowe, czy podpis na zupełnie czystej kartce faktycznie został złożony z zamiarem podpisania weksla in blanco, są to jednak, jak wspomniałem, wyłącznie problemy dowodowe, nie wpływające w istocie na sedno zagadnienia.

W praktyce problem ten raczej nie występuje – weksle in blanco są wystawiane pod tekstem jednoznacznie wskazującym na weksel, a te weksle, które zostały sporządzone „z czystych kartek” zwykle okazują się fałszerstwami, nieraz na znaczną sumę (link prowadzi do artykułu o wekslu na 15 milionów złotych, który powstał z użycia podpisanej przez poszkodowanego czystej kartki, podpis jednak nie był złożony z zamiarem zaciągnięcia zobowiązania wekslowego).

maj 2013