Weksel jest papierem cennym. Ustanawia zobowiązanie bezwarunkowe, niezależne od jakiegokolwiek zdarzenia. Ustala dług pieniężny, ściśle określony co do sumy. Zawiera abstrakcyjną obietnicę zapłaty. Obietnicę jednostronną w której wierzyciel ma jedynie prawa, a nie obowiązki. Jest przeważnie papierem obiegowym na zlecenie. Musi zadość czynić pewnym warunkom formalnym, a przede wszystkim zawierać wzmiankę, iż jest wekslem. Zobowiązuje ‘wekslowo’ wszystkie osoby, które się na nim podpiszą.

Archives for grudzień 2013

Drodzy Czytelnicy

W nowym, 2014 roku, życzę Wam jak największej ilości udanych transakcji finansowych. Jak najmniejszej ilości wytoczonych powództw. Samych mądrych wyroków sądowych i postanowień.

Lech Malinowski

PS. Jeśli nie chcesz, aby w bilansie rocznym Twojej spółki wisiały jakieś przeterminowane należności, umów się jeszcze w starym roku z kontrahentami, że spłacisz je wystawionym w dniu dzisiejszym wekslem, z dogodnym terminem płatności już w przyszłym roku.

[piątkowo] Weksel na wizytówce, weksel na paragonie, weksel na kartce świątecznej

Weksel kojarzy się z dużymi, poważnymi i niebezpiecznymi sprawami. Kredyt w banku na 100 tysięcy, „in blanco” forma dokumentu, specjalny formularz, szczególna atencja przy podpisywaniu.

Tak być nie musi.

Warto odkryć zalety weksla w sprawach życia codziennego. Jest on nawet tam bardziej przydatny, niż w przypadku dużych, często nieegzekwowalnych spraw. Pozwala w cywilizowany sposób, w możliwie najmniej uciążliwej formalnie formie, zapisać to co najważniejsze – jak strony chciały porozumieć się w kwestii finansowej.

Poniżej przykład weksli wystawianych pomiędzy mną a Błażejem Sarzalskim. Transakcje są prawdziwe. Jak widać, nie potrzebujemy nawet blankietu weksla.

Weksel pozwala na natychmiastowe rozliczenie się. To dla mnie szczególna zaleta, nie lubię kończyć spotkania z długami ;)

Weksel na wizytówce

weksel wizytowka

Weksel na paragonie

weksel paragon

Weksel na kartce świątecznej (awers i rewers)

w-awers

w-rewers

O „kieleckich wekslach” dziś w Fakcie + moja wypowiedź

„Fakt” dziś „opisuje” „kielecką aferę wekslową”. Poprosili mnie o wypowiedź, o dziwo – zamieścili ją bez istotnych przeinaczeń :)

Udało mi się przemycić kilka cennych informacji – na przykład zwracam uwagę, że to bank, który zgubił weksle, i remitent, który je puścił w obieg, są głównymi winowajcami; piszę o ochronie dobrej wiary nabywcy. Myślałem, że tak trudne słowa w Fakcie nie przejdą, ale jestem pozytywnie zaskoczony ;)

Co do całości artykułu – dużo gry na emocjach i szukanie winnego niekoniecznie tam, gdzie na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest.

Pan Zbigniew Ćwiąkalski „popisał się” nieznajomością zasad obrotu wekslowego, twierdząc, że „należy wykazać, że kredyty, które brali kilkanaście lat temu, zostały spłacone. Wtedy nie będą musieli płacić”. Widocznie nie słyszał o ochronie nabywcy w dobrej wierze i abstrakcyjności zobowiązania wekslowego.

Dobrze, że Fakt do mnie napisał, przynajmniej jest jakiś głos rozsądku w tym wszystkim :)

DSCN1886

DSCN1887

Sprzedaż kradzionego weksla – czy wystawca musi płacić?

Ostatnio w pewnych kręgach głośno jest o sprawie kilkudziesięciu weksli, których nabywca – indosatariusz dochodzi przed sądem. Okazało się, że nawet pani prokurator jest wystawczynią takiego weksla. A prokurator, który prowadzi sprawę karną twierdzi, że spotyka się z taką sytuacją po raz pierwszy w swojej 30-letniej praktyce zawodowej.

Na razie szczegóły nie zostały do końca ustalone. Opierając się jednak na wielu ogólnodostępnych w internecie źródłach, można określić prawdopodobny na chwilę obecną stan faktyczny. Jest on bardzo ciekawy do dalszych analiz, warto się nad nim pochylić nawet wówczas, jeśli w przyszłości okazałoby się, że faktycznie było inaczej.

Stan faktyczny do analizy:

1. Wystawcy na zabezpieczenie jakiegoś roszczenia, prawdopodobnie kredytu w pewnym banku, wystawili weksle in blanco, w tej najbardziej nieroztropnej formie – „weksle gołe”.

2. Kredyt został spłacony, weksle nie wróciły jednak do wystawców

3. Blankiety zostają skradzione z banku lub w inny sposób wydostają się do osoby pozostającej w złej wierze

4. Osoba ta uzupełnia weksle na siebie jako remitenta, następnie wystawia weksle na sprzedaż

5. Nabywca weksli kupuje je, płacąc część nominału remitentowi

Bardzo interesującym zagadnieniem jest czy nabywca takich weksli w drodze indosu, zakładając jego dobrą wiarę i brak rażącego niedbalstwa, może skutecznie dochodzić roszczenia od wystawców, nawet wówczas, jak weksle pochodzą z kradzieży lub w inny sposób wbrew woli wystawców dostały się do osoby, która uzupełniła weksel jako remitent.

W sprawie tej mamy dwóch, a może nawet i trzech poszkodowanych, oraz jednego sprawcę.

Sprawcą zamieszania jest remitent, który być może ukradł weksle, uzupełnił, i puścił w obieg. Jeśli to prawda, mam nadzieję, że na wiele lat trafi do więzienia.

Poszkodowanymi, którzy przyczynili się do szkody, są wystawcy, oraz bank, któremu weksle wykradziono. Przyczynienie się do szkody polegało na wystawieniu/przyjęciu na zabezpieczenie weksli „gołych”, które w żaden sposób nie chronią przed ich wykorzystaniem po dostaniu się w niepowołane ręce. Nadto bank dopuścił do kradzieży blankietów weksli.

Poszkodowanym jest też sam nabywca weksla, który nabył je w dobrej wierze, być może coś za nie remitentowi wypłacił, a teraz nie może otrzymać zapłaty.

Przede wszystkim mamy tutaj konflikt pomiędzy dwoma poszkodowanymi osobami – wystawcą i nabywcą weksla. Dlatego bardzo ważnym jest odpowiedź na pytanie, na czyją korzyść prawo rozstrzyga taki konflikt.

Trzeba wyraźnie napisać, że w tym przypadku prawo wekslowe konflikt ten rozstrzyga na korzyść nabywcy weksla w dobrej wierze (indosatariusza). Treść jego wierzytelności oceniamy bowiem wyłącznie na podstawie formalnej treści weksla. Sytuacja ta jest wyjątkiem, kiedy odchodzimy od emisyjnej teorii powstawania zobowiązania wekslowego (do jego powstania wymagane jest podpisanie weksla i wręczenie remitentowi), przyjmując kreacyjną teorię powstania zobowiązania wekslowego (do jego powstania wymagane jest wyłącznie złożenie podpisu).

Interesująco opisał to już Aleksander Doliński w „Polskim Prawie Wekslowym” z 1925r.:

Powstanie wierzytelności wekslowej podlega innym regułom, nieznanym prawu cywilnemu. Osoby trzecie, które nabywają weksel na podstawie indosu i w dobrej wierze nabywają własność wekslu i wierzytelność wekslową nawet wtedy, gdy weksel wyszedł z posiadania wystawcy bez jego woli i wiedzy, np. gdy wystawca weksel zagubił, albo gdy mu weksel skradziono, lub gdy mu z biurka wiatr wywiał przez otwarte okno.

Wartym wspomnienia jest również cytat z komentarza do prawa wekslowego Ignacego Rosenlutha:

[…] wobec rzetelnego nabywcy wekslu, osoba która weksel podpisała, odpowiada wekslowo, jeśli nie zapobiegła skutecznie dostaniu się weksla do obrotu bez możności rozpoznania przy należytej staranności, że podpisany na wekslu nie miał zamiaru wekslowo zobowiązać się wobec jego posiadacza. [Lech – wystawianie weksli „gołych” niewątpliwie jest takim niezapobieżeniem]. W myśl tak ujętej konstrukcji odpowiada wobec rzetelnego nabywcy wekslu ten, kto podpisany przez niego weksel in blanco na urzędowym formularzu, po jego wykupieniu schował w biurku, bez odpowiedniego zniszczenia (przedziurkowania itp.), skąd mu go skradziono, po czym po wypełnieniu puszczono w obieg tak, że w końcu znalazł się w ręku rzetelnego nabywcy.

Oznacza to, że nie ma zatem znaczenia, w jaki sposób weksle znalazły się u remitenta, jeśli tylko nabycie ich przez indosatariusza odbyło się w dobrej wierze. Sąd powinien zasądzić takiemu nabywcy należność, nawet bez potrzeby czekania, na prokuratorskie śledztwo związane z kradzieżą weksli, skoro nie stanowi wątpliwości, że wejście w posiadanie weksli przez indosatariusza odbyło się zgodnie z prawem.

A co dalej?

Wystawca niewątpliwie ma roszczenie o odszkodowanie do remitenta, który weksel podstępnie nabył i puścił w obieg. Podejrzewam jednak, że remitent jest niewypłacalny. Na miejscu wystawcy skierowałbym swoje kroki do banku, który weksle zagubił, czym niewątpliwie przyczynił się do szkody. Mam nadzieję, że prezes tego banku już szykuje odpowiednie środki na poczet przyszłych roszczeń.

Podobnie jak takie środki powinny zabezpieczać wszystkie banki i zakłady ubezpieczeń, które „weksle gołe” przyjmują jako zabezpieczenie.

Podobno jednym z wystawców spornych weksli jest pani prokurator. Widać tu słuszność powiedzenia „szewc bez butów chodzi”. Mam jednak nadzieję, ze nagłośnianie takich przypadków spowoduje, że coraz mniej wystawców będzie skłonnych do podpisywania weksli in blanco w tak nieodpowiedzialny sposób.

Lublin (EPU) nie wyda nakazu z weksla. I bardzo dobrze.

Jakiś czas temu zastanawiałem się, czy w elektronicznym postępowaniu upominawczym można dochodzić należności z weksla. Doszedłem do wniosku, że pomimo że jest to teoretycznie możliwe, nie powinno być przez ten sąd praktykowane.

Wiem, że do tej pory sąd w Lublinie nakazy na podstawie weksla wydawał. Wiem też, że zdarzało się, że po wydanym nakazie pozwany nadal nie miał możliwości odzyskania blankietu weksla, groziło mu zatem pozwanie po raz drugi o to samo (choć może ze strony innego już posiadacza).

Na szczęście sytuacja się normuje. Bloger-Windykator uzyskał odmowę wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym na podstawie weksla. Całość uzasadnienia znajduje się pod wskazanym linkiem, pozwolę sobie podać tylko najważniejsze, i jakże celne, argumenty za tym, aby sąd elektroniczny nie wydawał nakazu zapłaty na podstawie weksla:

– Podstawą wydania nakazu zapłaty w oparciu o weksel jest oryginał weksla. Jeżeli go nie dołączono, przewodniczący wzywa powoda do jego złożenia pod rygorem zwrotu pozwu. Natomiast w elektronicznym postępowaniu upominawczym […] powód nie dołącza dokumentów do pozwu.

– Złożenie oryginału weksla jest istotne z uwagi na konieczność dokonania przez sąd z urzędu oceny ważności weksla. Dla oceny zasadności powództwa istotna jest formalna poprawność wypełniania treści weksla. Wydanie nakazu zapłaty opartego na wekslu może nastąpić tylko wtedy, gdy weksel spełnia wszystkie wymogi ważności. Z tego względu niedopuszczalne jest wydanie nakazu zapłaty na podstawie odpisu weksla. Tym bardziej więc nie ma możliwości wydania nakazu zapłaty w oparciu o opis weksla, zawarty w uzasadnieniu pozwu.

– Nie bez znaczenia jest również to, że po zakończeniu postępowania weksel, na zarządzenie przewodniczącego wydziału, po skasowaniu przez przekreślenie, podlega włączeniu do akt sprawy, po uprzednim umieszczeniu w zalakowanej kopercie, oznaczonej informacją o jej zawartości i kolejnym numerem strony […] Uniemożliwia to posiadaczowi weksla jego ponowne wykorzystanie, np. przez wniesienie kolejnego powództwa, czy puszczenie w obieg.

– W przypadku wydania nakazu zapłaty powód nadal dysponowałby więc wekslem, a ponadto wydanym na jego podstawie orzeczeniem sądowym.

Nawet pani prokurator podpisała weksel „goły”

W „internecie” kolejna „sensacja” – kilkadziesiąt osób dostało wezwanie do wykupu weksli. Wśród nich nawet pani prokurator Lidia Starosz z Kielc:

Mój weksel wystawiony został w 2002 roku – mówi pani Lidia. Twierdzi jednak, że informacje na nim zawarte, musiały być uzupełnione wcześniej. – Na wekslu znajduje się mój stary adres zamieszkania. W 2000 roku się stamtąd wyprowadziłam. Przypuszczam więc, że moje dane i podpis wpisano na weksel w latach 90. – twierdzi pani Lidia. Sugeruje, że być może ktoś dokumenty po prostu wykradł z banku, a teraz chce na nich zarobić. – Bezsilność mnie przeraża. Bandyta ciągnie mnie do sądu po to, by okraść w majestacie prawa – mówi. – Tak nie może być, żeby jacyś bandyci wykorzystywali bezradnych ludzi -dodaje.

Przyznam, że wypowiedź mnie zmroziła. W linkowanym artykule wspomina się także, że nawet pani prokurator, bądź co bądź osoba, która powinna znać się na prawie i przewidywać różne konsekwencje rozwoju wypadków, zwłaszcza tych kryminalnych, podpisuje „weksel goły”, który po dostaniu się w niepowołane ręce może być wypełniony dowolnie.

Mi ręce opadają. Od lat walczę z butą remitentów, żądających takich weksli, ale jeśli nawet osoby świadome nie widzą nic złego w wystawianiu takich weksli, to sytuacja nigdy się nie zmieni na taką, aby wymagania banków w tym zakresie były zgodne z dobrymi zasadami handlowymi.

prokuratorZdjęcie: echodnia.pl fot. Dawid Łukasik

Galeria weksli wyklętych (3)

Czytelnik lucky_92 zamieścił kilka miesięcy temu na forum skan weksla, w przypadku którego po wytoczeniu powództwa sąd nie zdecydował się nie tylko na wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, ale i… wyznaczył rozprawę, nie przeprowadzając nawet postępowania upominawczego.

Mocno się wysilając, próbowałem to tłumaczyć tym, że weksel posiadał niestandardową składnię, choć w rzeczywistości zawiera wszystkie elementy formalnie niezbędne.

Dziś też odbyła się rozprawa z tego weksla. Powód przybył, pozwany – zawiadomiony przez awizację – oczywiście nie. W kilka minut sędzia wydała wyrok zaoczny, stwierdzając, że powód wykazał swoje roszczenie wekslem, w którym jest remitentem.

To oczywiste. Tylko dlaczego nie można było wydać nakazu zapłaty?

I skąd się bierze taka dziwna reguła, że rygor natychmiastowej wykonalności jest nadawany na należność główną i odsetki, a nie na koszty procesu? Po co dwa razy zawracać głowę sądowi wnioskiem o klauzulę?

weksel
Zdjęcie: SR dla m. st. Warszawy nie wydał na podstawie powyższego weksla nakazu zapłaty, została wyznaczona rozprawa.

Galeria weksli wyklętych

to prezentowane na blogu Remitent.pl zdjęcia prawdziwych weksli, poprawnie wystawionych, z których sąd jednak nie wydał nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, pomimo takiego żądania przedstawionego w pozwie.
Jeśli byłeś świadkiem takiej sprawy, prześlij mi weksel. Jeśli jego zdjęcie zostanie umieszczone na blogu, dane osobowe z jego treści zostaną zanonimizowane.

Listopad 2013 – czego internauci szukali o wekslach

W zeszłym miesiącu blog odwiedziło 9700 unikalnych użytkowników.
listopad

jak realizować prawa z weksla po rozwiązaniu spółki cywilnej – należy „ściupić” razem wszystkich wspólników wymienionych jako remitentów i można wspólnie dochodzić należności z weksla. Względnie wspólnicy jako współremitenci mogą indosować weksel na jednego z nich, upoważniając go de facto do dokonywania samodzielnie dalszych czynności. Spółka cywilna – co do zasady – weksla wystawić nie może, i nie może być remitentem, stąd przyjmuje się, że w takim przypadku uczestnikami obrotu wekslowego są wymienieni na wekslu wspólnicy jako osoby fizyczne.

jaki wyrok można dostać za wyłudzenie pożyczki prywatnej – zgodnie z art. 286 kodeksu karnego jest to kara od 6 miesięcy do 8 lat (lub grzywna, ograniczenie wolności, lub pozbawienie wolności do 2 lat w przypadkach mniejszej wagi).

powództwo o unieważnienie weksla – nie widzę podstaw ku temu. Weksel jest ważny (poprawny), albo nie, i jest to stan faktyczny niezależny od tego, czy wystawca wytoczyłby takie powództwo, czy nie. Jeśli weksel jest rzeczywiście nieważny, czyli o niepoprawnej treści, sąd nie wyda na jego podstawie nakazu zapłaty, a pozwanemu będą przysługiwać odpowiednie zarzuty. Być może szukającemu takiej frazy w google internaucie pomogłoby powództwo o zwrot weksla albo powództwo o stwierdzenie nieistnienia zobowiązania?

A w poniedziałek Dzień darmowej dostawy w wielu polskich sklepach internetowych, kto ma ochotę zrobić małe zakupy i wstrzymywały go koszty przesyłki, ma okazję zaoszczędzić :)