Weksel jest papierem cennym. Ustanawia zobowiązanie bezwarunkowe, niezależne od jakiegokolwiek zdarzenia. Ustala dług pieniężny, ściśle określony co do sumy. Zawiera abstrakcyjną obietnicę zapłaty. Obietnicę jednostronną w której wierzyciel ma jedynie prawa, a nie obowiązki. Jest przeważnie papierem obiegowym na zlecenie. Musi zadość czynić pewnym warunkom formalnym, a przede wszystkim zawierać wzmiankę, iż jest wekslem. Zobowiązuje ‘wekslowo’ wszystkie osoby, które się na nim podpiszą.

Dziesiąta rozprawa w sprawie kieleckich weksli (oraz o badaniu wieku pisma)

Przed wakacjami wydawało się, że będzie tak pięknie. We wrześniu dwa terminy, a potem wyrok. Jednak okazało się, że dzisiejszy wrześniowy termin będzie jedynym, kolejny spadł, a następne wyznaczone już przezornie na listopad, grudzień i styczeń. Wniesiono nowe wnioski dowodowe, więc na szybkie zakończenie nie ma co liczyć.

Dzisiejszy termin upłynął wyłącznie na wnoszeniu i zatwierdzaniu nowych wniosków dowodowych, głównie polegających na przesłuchaniu świadków wszelakich na okoliczności różne. Co z tego wyjdzie, to się okaże w przyszłości, więc nie będę się tutaj o tym rozpisywał, zwrócę tylko uwagę na wniosek dowodowy polegający na zbadaniu i stwierdzeniu przez biegłego, kiedy weksle były wypełnione pismem maszynowym.

Co do zasady dowód ten jest dość ciekawy w różnych sprawach wekslowych. Pozwala określić kiedy weksel był uzupełniony, a tym samym może dać odpowiedź na pytanie, czy na przykład treść weksla mogła być naniesiona przez samego wystawcę w czasie wystawiania weksla, czy też może pochodzi już od remitenta, który w jakiś czas po wystawieniu weksla go uzupełnił.

Badanie wieku pisma jest możliwe z tego powodu, iż tak zwane pasty długopisowe, czyli potocznie pisząc tusze w długopisach, charakteryzują się po pierwsze swoim indywidualnym składem, po którym można określić, czy dwa pozornie tak samo wyglądające kolory pisma były naniesione tym samym, czy innym długopisem. Po drugie – proces schnięcia pasty długopisowej na papierze (a tym samym zmiana jej składu chemicznego w czasie) jest długotrwały, co powoduje, że pobierając jej próbkę z papieru można, oczywiście z dość dużym marginesem błędu, określić kiedy pismo zostało naniesione. Z dostępnej mi literatury i opinii wynika, że proces schnięcia tuszu wynosi około dwa lata, to znaczy że w czasie tych dwóch lat można określić mniej więcej kiedy pismo zostało naniesione (na przykład czy było to pół roku temu, czy półtora roku temu), a powyżej dwóch lat można już tylko stwierdzić, że pismo pojawiło się ponad 2 lata temu, to znaczy może 3 lata, może 10. Podawane tutaj okresy należy uznawać za przykładowe, i zależne od wielu czynników, od rodzaju pasty długopisowej zaczynając, a na dostępnej metodzie badania skończywszy. To, co ważne, i co powinien brać pod uwagę każdy obmyślający taką taktykę obrony lub ataku, to fakt, że czasami określenie wieku pisma jest możliwe, a im wcześniej się przeprowadzi badanie, tym większa szansa na uzyskanie opinii – zatem „leżakowanie” weksla w aktach sprawy przez lata nie służy możliwości przeprowadzenia badania – lepiej wykonywać je na bieżąco i bez zbędnej zwłoki.

W przypadku naszej kieleckiej sprawy badanie komplikuje fakt, że nie mamy do czynienia z pismem długopisowym, tylko z pismem naniesionym maszyną do pisania. Nie wiadomo, czy proces schnięcia tuszu takiej maszyny również podlega podobnym procesom, jak schnięcie pasty długopisowej, a tym samym, czy przeprowadzenie badania wieku pisma jest możliwe. Odpowiedź na to pytanie ma być udzielona przez odpowiedni instytut, i od niej zależy wówczas ewentualne dopuszczenie tego środka dowodowego.

Inną sprawą jest fakt, że badanie to miałoby być przeprowadzone na okoliczność tego, że jeden z nabywców weksli nie dokonał ich samodzielnego uzupełnienia, tylko kupił weksle już wypełnione. W tym przypadku wydaje mi się, że konieczność przeprowadzania takiego dowodu jest wątpliwa z kilku przyczyn. Po pierwsze, nie sądzę, aby dokładność badania była tak duża, aby z całą pewnością, jeśli w ogóle, mogła stwierdzić, że weksel był wypełniony w danym dniu, a nie kilka tygodni wcześniej lub później. Po drugie – nikt w procesie nie zarzuca temu nabywcy, że weksle uzupełnił po ich zakupie. Bezspornym jest fakt, że indosowanie weksli odbywało się już po ich uzupełnieniu.

Kolejny zaplanowany termin 21 listopada.

Speak Your Mind

*