Forum o wekslach i windykacji

Witam, taka sytuacja:

wystawca weksla sfałszował podpis poręczyciela, ale wyszło to na jaw dopiero gdy komornik wkroczyl do akcji.... wystawca przyznał się do sfałszowania podpisu poręczyciela, poręczyciel nic o wekslu nie wiedział (już trwa z niego egzekucja komornicza).
Co teraz?
1. czy nakaz zapłaty zostanie cofnięty na poręczyciela?
2. czy wystawca odpowie za sfałszowanie podpisu? (wystawca i poręczyciel - krewni pierwszego stopnia)
3. czy mogę dochodzić jakiś roszczeń od wystawcy za to że sfałszował podpis i prawdopodobnie poręczyciel nie odpowiada (umowa przewidywała kto ma być poręczycielem).

Dodam, że nikt nic nie wnosi na razie do sądu... podejrzewam, że wystawca boi się odpowiedzialności karnej za sfałszowanie podpisu na papierze wartościowym

Jacek pisze:Witam, taka sytuacja:

wystawca weksla sfałszował podpis poręczyciela, ale wyszło to na jaw dopiero gdy komornik wkroczyl do akcji.... wystawca przyznał się do sfałszowania podpisu poręczyciela, poręczyciel nic o wekslu nie wiedział (już trwa z niego egzekucja komornicza).
Co teraz?
1. czy nakaz zapłaty zostanie cofnięty na poręczyciela?
2. czy wystawca odpowie za sfałszowanie podpisu? (wystawca i poręczyciel - krewni pierwszego stopnia)
3. czy mogę dochodzić jakiś roszczeń od wystawcy za to że sfałszował podpis i prawdopodobnie poręczyciel nie odpowiada (umowa przewidywała kto ma być poręczycielem).

Dodam, że nikt nic nie wnosi na razie do sądu... podejrzewam, że wystawca boi się odpowiedzialności karnej za sfałszowanie podpisu na papierze wartościowym

1. Nie da się ot tak cofnąć prawomocnego NZ. Jeśli komornik ściągnie dług to poszkodowany może swoich roszczeń dochodzić od "fałszerza".
2. Jeśli sprawa dojdzie do odpowiednich organów to oczywiście, że tak. Dodatkowo odpowie z art.286 i 284 kk
3. Na tą chwilę odpowiada, otrzymał NZ i nie wniósł zarzutów.

Poręczyciel może żądać wznowienia postępowania na podstawie 403kpc.

Lecz gdy zażąda wznowienia na podstawie tego artykułu to wtedy cała sprawa wyjdzie na jaw i wystawca będzie odpowiadać karnie, za całkiem poważne przestępstwo, czego ta osoba chce uniknąć. Czyli zostaje jak jest.

Cóż, jeśli nawet poręczyciel (poszkodowany) nie chce wydawać wystawcy, to siedzi cicho i jest dłużnikiem. Co sam zapłaci, dochodzi z regresem od wystawcy (jeśli ma taką ochotę).