Forum o wekslach i windykacji

Witam!

Chciałbym skorzystać z uprzejmości forumowiczów i sprawnie rozwiązać mój problem. Niedawno dostałem od mamy 70 tys. złotych, które chciałbym przeznaczyć na zakup mieszkania. Sam nie jestem jednak na tyle wydajny finansowo, żeby starać się o kredyt w banku. Problemu tego nie ma moja dziewczyna (jeśli jej wkładem własnym będzie moje 70k). Oboje starając się o kredyt również jesteśmy bez szans, dlatego szybki ślub nie rozwiązuje problemu, którym jest przekazanie całej kwoty mojej drugiej połowie.

I tu dochodzę do meritum - szukam sposobu na bezbolesne przekazanie pieniędzy omijając temat darowizny (i związany z nią horrendalny podatek od wzbogacenia). Czy weksel może rozwiązać mój problem? Dziewczyna wystawia mi weksel na wcześniej wspomniane 70K w którym znajdzie się zapis o spłacie po upływie jednego roku lub dopisaniu mnie do księgi wieczystej. Oczywiście po upływie tego czasu zostałbym dopisany do księgi.

Mogę zrobić coś takiego bez obawy o zrzut napalmu przez urząd skarbowy?

Pozdrawiam!

Szukaj po haśle "weksel zamiast pożyczki".
To co chcesz, jest do przeprowadzenia, z tym tylko zastrzeżeniem, że zapłata weksla może być uwarunkowana tylko upływem terminu płatności, a nie tym, czy ktoś został (lub nie) wpisany do księgi wieczystej.

Dzięki za trop.

Podpytam jeszcze... Dziewczyna wystawia weksel następstwem czego jest przelew gotówki z mojego na jej konto. Ona zobowiązuje się do wykupu weksla w określonym terminie. Czy możemy umieścić w treści weksla zapis o tym, że jeśli płatność nie zostanie uiszczona muszę zostać dopisany do księgi wieczystej? Pytam, ponieważ z oczywistego względu dziewczyna nie odda mi pieniędzy a „operację” należałoby chyba jakoś udokumentować. Czy weksel jest dla banku formą obciążenia kredytobiorcy? Nie wiem czy mój tok rozumowania jest prawidłowy, ale bank nie musi wiedzieć o jego istnieniu, prawda?

Jeśli dziewczyna nie wykupi weksla, to wpisać się do kw będzie można po uzyskaniu nakazu zapłaty.

A jak nie wykupi (a ja się nie upomnę o zapłatę), to mogę mieć (albo moja dziewczyna) problem z prawem?

Jak ci udowodnią, że ten weksel to była czynność pozorna, a w rzeczywistości miała być darowizna, to opodatkują jak darowiznę :)