Weksel in blanco na urzędowym blankiecie
: 02 sty 2013, 22:21
Witam!
Mam pytanie czy weksel in blanco (tylko z podpisem) podpisany na urzędowym blankiecie do wartości 10 000 zł, wypisany około roku 2001-2003 może być przez posiadacza wypisany na kwotę większą?
Weksel ten był zabezpieczeniem kredytu na kwotę 5000 zł, jednak z pewnych powodów nie doszło do wypłacenia tego kredytu (sprawa została odrzucona jednak papiery nie zostały zwrócone), weksel ten niejako zaginął bo firma udzielająca kredytów nie istnieje lub zmieniła nazwę i adres.
Z lektóry tego interesującego forum wraz z kolegami doszliśmy do wniosku że sprawa jest beznadziejna. Osobą poszkodowaną jest nasz kolega i jakoś staramy mu się pomóc jednak wźięcie nawet najlepszego adwokata stawia go na straconej pozycji.
Głównie interesuje Nas czy wypisanie większej kwoty niż "wartość" blankietu nie będzie można potraktować jako wyłudzenia, biorąc pod uwagę fakt że w tamtym czasie tego typu blankiety dawały poczucie pewności (dla nieznających prawa) że kwota którą będzie się można domagać nie przekroczy wartości opisanej na urzędowym blankiecie?
W końcu została opłacona "opłata skarbowa" i na blankiecie widnieje: "urzędowy blankiet wekslowy do sumy wekslowej nie przekraczającej 10 000zł" więc zwykły obywatel widząc urzędowy papier i orzełka myśli że jest tak jak napisane.
Czy można zażądać zwrotu weksla od osoby która go ostatnio posiadała i zablokować na przyszłość możliwość wykorzystania go w złych zamiarach przeciw Naszemu koledze?
Ostatnie pytanie czy ktoś kto odetnie tę część weksla gdzie pisze o "wartości" może być oskarżony o oszustwo wekslowe? i jak to udowodnić?
pozdrawiam
Mam pytanie czy weksel in blanco (tylko z podpisem) podpisany na urzędowym blankiecie do wartości 10 000 zł, wypisany około roku 2001-2003 może być przez posiadacza wypisany na kwotę większą?
Weksel ten był zabezpieczeniem kredytu na kwotę 5000 zł, jednak z pewnych powodów nie doszło do wypłacenia tego kredytu (sprawa została odrzucona jednak papiery nie zostały zwrócone), weksel ten niejako zaginął bo firma udzielająca kredytów nie istnieje lub zmieniła nazwę i adres.
Z lektóry tego interesującego forum wraz z kolegami doszliśmy do wniosku że sprawa jest beznadziejna. Osobą poszkodowaną jest nasz kolega i jakoś staramy mu się pomóc jednak wźięcie nawet najlepszego adwokata stawia go na straconej pozycji.
Głównie interesuje Nas czy wypisanie większej kwoty niż "wartość" blankietu nie będzie można potraktować jako wyłudzenia, biorąc pod uwagę fakt że w tamtym czasie tego typu blankiety dawały poczucie pewności (dla nieznających prawa) że kwota którą będzie się można domagać nie przekroczy wartości opisanej na urzędowym blankiecie?
W końcu została opłacona "opłata skarbowa" i na blankiecie widnieje: "urzędowy blankiet wekslowy do sumy wekslowej nie przekraczającej 10 000zł" więc zwykły obywatel widząc urzędowy papier i orzełka myśli że jest tak jak napisane.
Czy można zażądać zwrotu weksla od osoby która go ostatnio posiadała i zablokować na przyszłość możliwość wykorzystania go w złych zamiarach przeciw Naszemu koledze?
Ostatnie pytanie czy ktoś kto odetnie tę część weksla gdzie pisze o "wartości" może być oskarżony o oszustwo wekslowe? i jak to udowodnić?
pozdrawiam