Weksel niby zniszczony.

Tutaj możesz zadać pytanie na temat weksli, opisać ciekawą sprawę, podyskutować o orzeczeniu sądu i poruszyć wszelkie inne zagadnienia związane z wekslami
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 01:26

Wystawiłem weksel in blanco.
Rozszczenia, które zabezpieczał wygasły, został niby zniszczony na moich oczach i niby to widziałem, jednak nie mogę spać spokojnie.

Jak upewnić się czy weksel został faktycznie zniszczony i podmiot nie jest w jego posiadaniu?
Co zrobić jeśli podmiot faktycznie zniszczył weksel?


Dziękuję i pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 05:58

Niewiele możesz zrobić. Właściwie nic. Jednak nie można popadać w paranoję, jeśli widziałeś, jak weksel był niszczony, to prawdopodobieństwo że było inaczej jest zbyt małe, aby warto było się martwić i szargać swoje nerwy :)
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 07:59

No tak; tyle, że z tego, co wyczytałem z Pańskiej strony, sam akt zniszczenia weksla nie czyni go nie ważnym, sensu stricto.

Poza tym, weksel, który był zabezpieczeniem dóbr pracodawcy [umowa zlecenie] (o zgrozo(!)). Tyle o ile mogę z całą pewnością poświadczyć o kasacji umowy zlecenia, tak weksla nie bardzo.
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 08:02

annon1234 pisze:No tak; tyle, że z tego, co wyczytałem z Pańskiej strony, sam akt zniszczenia weksla nie czyni go nie ważnym, sensu stricto.
Owszem, ale zniszczenie weksla czyni go fizycznie zniszczonym. Chcąc dochodzić roszczenia na podstawie na przykład podartego weksla, najpierw należałoby przeprowadzić postępowanie sądowe o jego umorzenie. Wówczas dowiesz się o tym i będziesz mógł zaprotestować, że weksel nie został zniszczony przypadkowo, a w związku ze spłatą, czy ustaniem potrzeby zabezpieczenia.
Poza tym, weksel, który był zabezpieczeniem dóbr pracodawcy [umowa zlecenie] (o zgrozo(!)). Tyle o ile mogę z całą pewnością poświadczyć o kasacji umowy zlecenia, tak weksla nie bardzo.
Cóż, teraz nic z tym już nie zrobisz.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 08:10

Czytaj, jestem skazany na poczucie, że być może ma ten weksel, a być może nie ma? :-)

Jak ma się do umowy zlecenie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r. , sygn. akt II PK 159/1?
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 08:25

annon1234 pisze:Czytaj, jestem skazany na poczucie, że być może ma ten weksel, a być może nie ma? :-)
Jak to się mówi - nie uważałeś jak robisz, to rób jak uważasz ;)
Jak ma się do umowy zlecenie wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r. , sygn. akt II PK 159/1?
O tym wyroku mam jak najgorsze zdanie (http://www.remitent.pl/niewaznosc-weksl ... owego/5770), ale w przypadku umów zlecenia i tak nie ma on zastosowania w żadnym przypadku.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 08:50

Jak to się mówi - nie uważałeś jak robisz, to rób jak uważasz ;)
Czyli nie mam absolutnie żadnych możliwości manewru? Wezwanie do zwrotu weksla z tytułu ustania roszczenia, na który został wystawiony? Wezwanie do złożenia oświadczenia, w którym, notabene, niedoszły pracodawca jasno stwierdza czy jest (lub był i nie jest, np. przez indos) w posiadaniu weksla?
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 09:59

Oczywiście możesz wezwać pracodawcę do zwrotu weksla. Ale oglądałeś "Misia" i scenę z szatni? ("Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi" - "Weksel zniszczyliśmy na pana oczach i co nam pan zrobi?"). Przecież zakładając, że weksel rzeczywiście jest zniszczony, to jakbyś się nie napinał, to nie możesz zmusić drugiej strony do zwrotu zniszczonego dokumentu.

Wzywać do złożenia oświadczenia możesz, ale jak pracodawca nie chce, to takiego oświadczenia nie złoży i nic mu nie można za to zrobić.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 10:02

Jeszcze jedna mała hipoteza: jeżeli pracodawca wystawi oświadczenie, w którym jednoznacznie stwierdzi, że nie jest w posiadaniu weksla to ma czy może potem ubiegać się o świadczenia wynikające z tego weksla?
W sensie, jak miałbym się bronić?

Lechu, wiem jak to wygląda. :-) Paranoik. :-)
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 10:24

Jak będzie dochodził roszczenia z TEGO weksla, to można się bronić brakiem podstawy do wypełnienia weksla i oświadczenie w jakimś stopniu może pomóc. Na pewno oświadczenie nie powoduje, że weksla "nie ma", więc to nie może być jedyna linia obrony.

Natomiast pracodawca może twierdzić, że oświadczenie dotyczyło innego weksla (i to by było nawet logiczne, skoro powołujesz się na fakt, że weksla nie ma, to sytuacja, że weksel "jest" przeczy Twojemu dowodowi), nadto kto powiedział, że roszczenia będzie dochodził ciągle ten sam pracodawca, a nie nabywca weksla? :)
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 10:26

Właśnie.
Przecież pracodawca mógł już weksel indosować (tak..? dobrze mówię?)

Pracodawca nie ma podstaw do dochodzenia z INNEGO weksla, ponieważ innego nie podpisałem.

Jakaś porada, co zrobić w takiej sytuacji? :-)
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 10:33

A co tu radzić? Coś jakbyś wyrzucił 200zł w centrum miasta i się chciał dowiedzieć co zrobić, aby do Ciebie wróciło ;)

Może jakieś ogłoszenia w prasie? Bez sensu, ale jeśli koniecznie chcesz COŚ robić?

Sugestia jest taka - teraz nic nie wskórasz. Na 99,9% nic się nie stanie, pracodawca zniszczył weksel i nie miał zamiaru go użyć bezprawnie. O tym 1 promilu pomyśli się jak przyjdzie "co do czego".

Jaka była treść weksla?
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 10:37

Stricte, treści weksla nie pamiętam. Było to już jakiś czas temu.
Weksel in blanco, na rzecz firmy XY na rzecz zabezpieczenia dób intelektualnych i materialnych firmy XY.

Do weksla została podpisana deklaracja wekslowa, w sumie była NAD weksel. Było tam ograniczenie do wypełnienia weksla in blanco do kwoty Y. Z tego co pamiętam była wzmianka o tym, że weksel jest częścią umowy o zlecenie.

Słabo ze szczegółami. Sporo głupoty przy tym, trudno się nie zgodzić.
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 10:39

I firma była wpisana na wekslu jako remitent?
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 10:41

Tak, to mogę powiedzieć z całą pewnością, była.
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 11:41

Dobre i to. Nawet jak należności będzie dochodził kolejny nabywca, to będzie wiadomo od kogo weksel wyszedł i będzie droga otwarta do ewentualnego odszkodowania od remitenta ;)
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
annon1234
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2013, 01:21

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: annon1234 » 31 sie 2013, 11:51

Podsumowując, pismo o zwrot weksla z pewnością nie zaszkodzi?
Czy radzi Pan po prostu zapomnieć o sprawie?
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Weksel niby zniszczony.

Post autor: Lech » 31 sie 2013, 16:14

Jeśli sprawa stara, umowa wraz z wekslem prawdopodobnie została zniszczona, nie ma powodów podejrzewać złych intencji pracodawcy, to zapomniałbym o sprawie.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości