Pytanie o możliwość uwolnienia od długu
: 31 maja 2014, 10:46
Witam,
Zgodnie z zaleceniem pana Lecha opisuję swoją sytuację ze szczegółami w formie historyjki:
Była sobie Spółka sp. z o. o. Spółka działała sprawnie dopóki nie zaczęła mieć kłopotów finansowych. W zarządzie były dwie osoby, prezes i w-ce prezes. Spółka posiadała konto w Banku, w którym zaciągnęła kredyt. Spłacanie kredytu zaczęło się opóźniać więc Bank zażądał podpisanie weksla i deklaracji wekslowej (oba dokumenty w załączniku).
Pod koniec marca 2009 roku w-ce prezes złożył rezygnację ze stanowiska, przyjętą i zatwierdzoną na zgromadzeniu wspólników tego samego dnia.
Do końca maja 2009 roku Spółka spłacała kredyt należycie. Niestety potem zaprzestała więc w czerwcu 2009 Bank wypowiedział umowę rachunku na piśmie (o czym poinformowano byłego w-ce prezesa korespondencją na adres prywatny).
W lipcu 2011 Bank wystawił tytuł egzekucyjny wobec Spółki i złożył wniosek w sądzie. Sąd i komornik nie byli w stanie ściągnąć należności ze Spółki gdyż była od dawna niewypłacalna. Były w-ce prezes nie był świadomy żadnych działań egzekucyjnych gdyż cała korespondencja była kierowana na adres Spółki i o fakcie procesu nikt byłego w-ce prezesa nie poinformował.
W kwietniu 2014 roku Bank przysłał do byłego w-ce prezesa powiadomienie o wypełnieniu weksla (w załączniku).
------
Powstaje pytanie czy istnieje jakakolwiek linia obrony byłego w-ce prezesa i uwolnienie go od konieczności spłaty?
Zgodnie z zaleceniem pana Lecha opisuję swoją sytuację ze szczegółami w formie historyjki:
Była sobie Spółka sp. z o. o. Spółka działała sprawnie dopóki nie zaczęła mieć kłopotów finansowych. W zarządzie były dwie osoby, prezes i w-ce prezes. Spółka posiadała konto w Banku, w którym zaciągnęła kredyt. Spłacanie kredytu zaczęło się opóźniać więc Bank zażądał podpisanie weksla i deklaracji wekslowej (oba dokumenty w załączniku).
Pod koniec marca 2009 roku w-ce prezes złożył rezygnację ze stanowiska, przyjętą i zatwierdzoną na zgromadzeniu wspólników tego samego dnia.
Do końca maja 2009 roku Spółka spłacała kredyt należycie. Niestety potem zaprzestała więc w czerwcu 2009 Bank wypowiedział umowę rachunku na piśmie (o czym poinformowano byłego w-ce prezesa korespondencją na adres prywatny).
W lipcu 2011 Bank wystawił tytuł egzekucyjny wobec Spółki i złożył wniosek w sądzie. Sąd i komornik nie byli w stanie ściągnąć należności ze Spółki gdyż była od dawna niewypłacalna. Były w-ce prezes nie był świadomy żadnych działań egzekucyjnych gdyż cała korespondencja była kierowana na adres Spółki i o fakcie procesu nikt byłego w-ce prezesa nie poinformował.
W kwietniu 2014 roku Bank przysłał do byłego w-ce prezesa powiadomienie o wypełnieniu weksla (w załączniku).
------
Powstaje pytanie czy istnieje jakakolwiek linia obrony byłego w-ce prezesa i uwolnienie go od konieczności spłaty?