jest weksel ale deklaracja się zgubiła
: 09 cze 2014, 11:04
Dzień dobry, do tej pory blog i forum śledziłem incognito, postanowiłem się zebrać jednak na odwagę i zadać pytanie typu: wszystko co chciałbym wiedzieć o wekslach ale wstydzę się zapytać.
Załóżmy że jestem posiadaczem wekslu in blanco na zlecenie – urzędowy blankiet jaki obowiązywał do 2007 r. opatrzony podpisem i nr dowodu osobistego wystawcy. Brak adnotacji na wekslu (awers, rewers) o sporządzeniu doń umowy/deklaracji wekslowej, weksel nie jest ponumerowany – w sensie nie ma żadnego identyfikatora który mogłoby powiązać weksel z zagubioną deklaracją. Posiadam jednak umowę handlową zawartą z wystawcą dot. linii kredytowej w której jest mowa o tym, że deklaracja wekslowa stanowi do niej załącznik. Niestety owy załącznik gdzieś posiałem bo sprawa działa się kilkanaście lat temu… Mimo wszystko chciałbym zaryzykować wypełnienie weksla no ale elementy takie jak miejsce i data jego wystawienia oraz miejsce płatności, z racji niemożliwości ustalenia tego co było w deklaracji, pewnie będą odbiegać od tego co wynika z deklaracji. Suma wekslowa i klauzule to osobna sprawa, ale tu jestem w miarę spokojny bo używam jednakowego wzoru deklaracji i zasady wpisywania sumy i klauzul są zawsze niezmienne i wpisane na sztywno. Natomiast data, miejsce wystawiania i płatności niestety we wzorze są wykropkowane i każdorazowo wpisywane z danym wystawcą.
Chciałbym się odwołać do Państwa doświadczenia i poprosić o próbę oceny na ile w moim przypadku będzie skuteczne sądowe dochodzenie należności z weksla. W szczególności czy argument wystawcy o wypełnieniu weksla niezgodnie z deklaracją definitywnie pozbawi mnie możliwości dojścia zapłaty z tego weksla? Zakładam, że wystawca wykazał się większą roztropnością niż ja i deklarację posiada.
Czy wypełniając weksel niezgodnie z deklaracją , w wyżej opisanych okolicznikach, mogę się narazić także na zarzut popełnienia jakiegoś czynu zabronionego - np. art. 270 par. 2 KK?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za poświęcony czas.
j.
Załóżmy że jestem posiadaczem wekslu in blanco na zlecenie – urzędowy blankiet jaki obowiązywał do 2007 r. opatrzony podpisem i nr dowodu osobistego wystawcy. Brak adnotacji na wekslu (awers, rewers) o sporządzeniu doń umowy/deklaracji wekslowej, weksel nie jest ponumerowany – w sensie nie ma żadnego identyfikatora który mogłoby powiązać weksel z zagubioną deklaracją. Posiadam jednak umowę handlową zawartą z wystawcą dot. linii kredytowej w której jest mowa o tym, że deklaracja wekslowa stanowi do niej załącznik. Niestety owy załącznik gdzieś posiałem bo sprawa działa się kilkanaście lat temu… Mimo wszystko chciałbym zaryzykować wypełnienie weksla no ale elementy takie jak miejsce i data jego wystawienia oraz miejsce płatności, z racji niemożliwości ustalenia tego co było w deklaracji, pewnie będą odbiegać od tego co wynika z deklaracji. Suma wekslowa i klauzule to osobna sprawa, ale tu jestem w miarę spokojny bo używam jednakowego wzoru deklaracji i zasady wpisywania sumy i klauzul są zawsze niezmienne i wpisane na sztywno. Natomiast data, miejsce wystawiania i płatności niestety we wzorze są wykropkowane i każdorazowo wpisywane z danym wystawcą.
Chciałbym się odwołać do Państwa doświadczenia i poprosić o próbę oceny na ile w moim przypadku będzie skuteczne sądowe dochodzenie należności z weksla. W szczególności czy argument wystawcy o wypełnieniu weksla niezgodnie z deklaracją definitywnie pozbawi mnie możliwości dojścia zapłaty z tego weksla? Zakładam, że wystawca wykazał się większą roztropnością niż ja i deklarację posiada.
Czy wypełniając weksel niezgodnie z deklaracją , w wyżej opisanych okolicznikach, mogę się narazić także na zarzut popełnienia jakiegoś czynu zabronionego - np. art. 270 par. 2 KK?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za poświęcony czas.
j.