deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Tutaj możesz zadać pytanie na temat weksli, opisać ciekawą sprawę, podyskutować o orzeczeniu sądu i poruszyć wszelkie inne zagadnienia związane z wekslami
EFF
Posty: 52
Rejestracja: 30 sie 2014, 14:38

deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: EFF » 02 paź 2014, 14:07

Witam spotkałem się właśnie z taką dość dziwą sytuacją kupiłem 16 weksli , jeden z weksli był płatny za okazaniem i poręczyła go matka dłużnika poprzez podpisanie umowy dobrowolnej spłaty weksla jak i umowy poręczenia , matka spłaciła 1 ratę 1000 zł . następnie wysłałem jej informację tydzień później iż rozwiązuje z nią umowę oraz że nie musi spłacać długu poszedłem na rękę jakiś czas później udała się do prawnika który zawiadomił policję o popełnieniu przestępstwa z art 286 KK , byłem przesłuchany dałem kopie dokumentów tylko ... Weksel który poręczył został przeze mnie zniszczony , zniszczyłem go tylko dla tego aby w przypadku jego kradzieży zagubienia nie odpowiadać za jego zapłatę i teraz mam pytanie co ja mam zrobić ponieważ sprawa poszła do sądu a przecież wszystko legalnie było zrobione pieniądze odebrał od niej mój pracownik który do niej pojechał po rate a w uzasadnieniu z policji dostałem


" w dniu 18.Grudnia 2013 r. w Wrocławiu Jan Nowak Działając wspólnie i w porozumieniu z Mikołajem Nowak doprowadził w celu osiągnięcia korzyści majątkowej Marianne Nowak do nie korzystnego rozporządzenia mieniem o wartości 1000 zł oraz usiłował doprowadzić ją do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 25000,00 pln poprzez wyprowadzenie jej w błąd co do istnienia zobowiązania które miało wynikać z nieistniejącego weksla wystawionego rzekomo przez syna Marka Nowaka oraz poprzez wykorzystanie jej niezdolności do nienależytego pojmowania przedsiębranego działania w postaci podpisania umowy poręczenia oraz deklaracji dobrowolnej spłaty weksla przez poręczyciela czy działał na jej szkodę "



wg mnie teraz jak pójdę po kredyt do banku , poręczy go mój syn to co mam też lecieć do prokuratury ? ....
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: Lech » 02 paź 2014, 14:24

Zarzut jest taki, że weksla nie miałeś, tylko zbałamuciłeś matkę, że istnieje, a ona, nie widząc weksla, spłaciła 1000zł.
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
EFF
Posty: 52
Rejestracja: 30 sie 2014, 14:38

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: EFF » 02 paź 2014, 14:27

Ale był . są na to świadkowie nawet . że weksel był ... Co dalej robić
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: Lech » 02 paź 2014, 14:29

Sposób obrony zależy od przedstawionych w sprawie dowodów.

A niszczenie weksla przez posiadacza nigdy nie jest dobrym pomysłem. Weksel zwraca się wystawcy.

Może warto złożyć wniosek o umorzenie weksla?
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
EFF
Posty: 52
Rejestracja: 30 sie 2014, 14:38

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: EFF » 02 paź 2014, 14:35

A co mi to da ze taki wniosek zloze ?
Awatar użytkownika
Lech
Administrator
Posty: 5833
Rejestracja: 23 lis 2010, 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: Lech » 02 paź 2014, 14:39

Da ci to, że jeśli rzeczywiście istniał weksel i został zniszczony, to powinien zostać umorzony. Skasowanie zobowiązania zapisanego na wekslu odbywa się bowiem albo przez jego spłatę, albo umorzenie. Zniszczenie blankietu nie oznacza, że zobowiązanie przestaje istnieć.

A tak w ogóle historia się kupy nie trzyma:

- kupiłeś weksel na 25 000zł
- matka spłaciła 1000zł
- a potem już nic od niej nie chciałeś, a weksel zniszczyłeś.

Dlaczego?

Rozsądnym wydaje się wyjaśnienie, że weksel był fałszywy, i jak się sprawa wydała, to się szybko chciałeś wymigać z tego, zrzekając się roszczenia do matki i niszcząc weksel.

(piszę w drugiej osobie, ale pewnie to też jest jakaś historia znajomego:)
Pomoc prawna w sprawach wekslowych
kancelaria (małpa) kpwig.pl
EFF
Posty: 52
Rejestracja: 30 sie 2014, 14:38

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: EFF » 02 paź 2014, 14:47

Weksel kupilem ten za 450 zl . Weksel byli przeterminowany . Czyli zyskalem 550 zl. Weksel byli prawdziwy
Awatar użytkownika
Palestra
Posty: 524
Rejestracja: 27 lis 2010, 19:12

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: Palestra » 02 paź 2014, 17:04

EFF jak tak czytam twoje historie to przypomniała mi się scena z filmu "Żółty Szalik", kiedy to główny bohater wypowiada znamienne słowa : " Jeszczę płynę, ale kra nade mną zamarza..."
"Czyż każdy zacny i poważny człowiek nie wyzna, że wiele nie wie i że ciągle powinien się uczyć?" Cyceron
EFF
Posty: 52
Rejestracja: 30 sie 2014, 14:38

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: EFF » 02 paź 2014, 18:29

Palestra pisze:EFF jak tak czytam twoje historie to przypomniała mi się scena z filmu "Żółty Szalik", kiedy to główny bohater wypowiada znamienne słowa : " Jeszczę płynę, ale kra nade mną zamarza..."

jak tak czytam twoje odp na nie które posty to aż mnie irytujesz niektórzy ludzie potrzebują pomocy dla tego tu są a ty dokładasz swoje zbędne 3 grosze , jak potrzebujesz z kimś porozmawiać to proponuje zapukać do psychologa ewentualnie psychiatry
Awatar użytkownika
Palestra
Posty: 524
Rejestracja: 27 lis 2010, 19:12

Re: deklaracja dobrowolnej spłaty weksla umowa poręczenia

Post autor: Palestra » 02 paź 2014, 19:14

Dziękuję EFF za troskę o moje zdrowie psychiczne, to miłe że tak bezinteresownie, obcy człowiek chętnie podaje pomocną dłoń bliźniemu, ba! umarza weksle na 25.000 zł ot tak dla idei. Bardzo poważnie rozważam aby zgłosić twoją zacną osobę do plebiscytu Fundacji TVN "Zwykły bohater " .
Mam tylko jedną małą prośbę o to abyś zostawił weksle w spokoju gdyż psujesz rynek, opinię i nakładasz dodatkowe obowiązki organom ścigania.
Ps. niektóre piszemy razem
Serdecznie pozdrawiam
"Czyż każdy zacny i poważny człowiek nie wyzna, że wiele nie wie i że ciągle powinien się uczyć?" Cyceron
Awatar użytkownika
kutyjka
Posty: 364
Rejestracja: 24 paź 2013, 19:27
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Zwyczajni - niezwyczajni :)

Post autor: kutyjka » 02 paź 2014, 19:48

Palestra pisze:Dziękuję EFF za troskę o moje zdrowie psychiczne, to miłe że tak bezinteresownie, obcy człowiek chętnie podaje pomocną dłoń bliźniemu, ba! umarza weksle na 25.000 zł ot tak dla idei. Bardzo poważnie rozważam aby zgłosić twoją zacną osobę do plebiscytu Fundacji TVN "Zwykły bohater " .
Mam tylko jedną małą prośbę o to abyś zostawił weksle w spokoju gdyż psujesz rynek, opinię i nakładasz dodatkowe obowiązki organom ścigania.
Ps. niektóre piszemy razem
Serdecznie pozdrawiam
Palestro, z całym szacunkiem dla Twojej elokwencji i zdolności analitycznych jestem zmuszony zakwestionować konstatację jakoby kolega EFF (cokolwiek ów skrót znaczy bądź parafrazuje (wszelkie podobieństwo do osób lub instytucji jak mniemam wyłącznie przypadkowe :) ) ) mógł swoją postawą skutecznie odcisnąć trwałe piętno na polskim rynku wierzytelności, który jest w mojej ocenie na tyle dojrzały że rządzące się nim reguły są względnie stabilne.

Co do meritum samej sprawy pozwolę sobie dodać także i swoje jakże zbędne trzy grosze (skutkiem czego na stole leży już ich sześć!). Mamy bowiem następującą sytuację:
1. remitent (posiadacz) weksla na 25.000 sprzedaje go za 450 PLN, czyli poniżej 2% wartości nominalnej, bez zastrzeżenia success-fee (mi zdarza się sprzedawać wierzytelność w hybrydzie 2,5% + 57,5%, z czego 2,5% to cena w chwili cesji/indosu, 57,5% to dodatkowe success fee - przyp. aut. ), zakładam oczywiście że "bez obliga";
2. dłużnik spłaca 4% długu po czym zawiera niepisaną umowę z wierzycielem że ten umarza pozostałe 96% ;
3. per saldo EFF jest 550 PLN do przodu (modulo podatek PCC ;-) ) ;
4. pojawiły się jakieś nieprzyjemności post factum.
Cóż, nie będę tego analizował, gdyż przychodzą mi do głowy scenariusze tylko i wyłącznie bardzo źle świadczące albo o intencjach i uczciwości Czcigodnego EFF albo też takie sugerujące Jego rażące niedbalstwo graniczące ze skrajną naiwnością, nazywaną w naszej branży w sposób bardzo pejoratywny i niekiedy wręcz nieparlamentarny.

Dam przykład innej sprawy (wszelkie podobieństwo zdarzeń i postaci czysto przypadkowe!), która w kontekście tej winna posłużyć inteligentniejszej połowie Formowiczów za pointę. Scenariusz:
1. Pan Kowalski zarabia 3000 PLN, z tego komornik bierze miesięcznie 1500 PLN, bo Kowalski ma 500.000 długu - zajęcie nie pokrywa należnych odsetek ;
2. Kowalskiemu już jest wszystko jedno ile jest i komu winny, więc emituje weksel na milion i sprzedaje Wiśniewskiemu za tysiąc ;
3. Po 4 miesiącach Wiśniewski z tego zajęcia ma 1000 PLN miesięcznie, pozostali wierzyciele - trzy razy mniej niż mieli ;
4. Pokrzywdzeni wierzyciele piszą do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia [...] i działania na szkodę [...] ;
5. Wiśniewski idzie do adwokata i mówi "przecież nie byłem w zmowie z Kowalskim" ;
6. Adwokat - doświadczony w takich sprawach - pyta tylko retorycznie "ciekaw jestem tylko w jaki sposób my to teraz wytłumaczymy prokuratorowi (...)".

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!

PS. Jeśli Pan EFF skupuje nierokujące wierzytelności za kilka % nominału to ja i moi partnerzy biznesowi możemy zapewnić całkiem duży [co do liczby i nominałów] portfel za około 1%. Ja szczerze i uczciwie nie polecam, natomiast każdy ma swój model biznesowy - na tym polega wolność gospodarcza i święte prawo własności :)
Życie jest zbyt krótkie aby każdy weksel przedstawiać do zapłaty przed wytoczeniem powództwa
http://www.snafinanse.pl/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 93 gości