Weksel jest papierem cennym. Ustanawia zobowiązanie bezwarunkowe, niezależne od jakiegokolwiek zdarzenia. Ustala dług pieniężny, ściśle określony co do sumy. Zawiera abstrakcyjną obietnicę zapłaty. Obietnicę jednostronną w której wierzyciel ma jedynie prawa, a nie obowiązki. Jest przeważnie papierem obiegowym na zlecenie. Musi zadość czynić pewnym warunkom formalnym, a przede wszystkim zawierać wzmiankę, iż jest wekslem. Zobowiązuje ‘wekslowo’ wszystkie osoby, które się na nim podpiszą.

Jak „podwójna SKA” może wystawić weksel?

Swego czasu pisałem o tym, jak spółka komandytowa, w której komplementariuszem jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, może wystawić weksel. A konkretnie jak powinien wyglądać podpis (i pieczątki) takiej spółki. Sprawa nie jest taka oczywista, a wymyślone rozwiązanie wydaje się na pierwszy rzut oka dziwne (konieczność zastosowania dwóch pieczątek jedna pod drugą), że już niejednokrotnie dostawałem podziękowania od osób pracujących w takich spółkach, za klarowne wyjaśnienie, jak rozwiązać zagadkę związaną z prawidłowym wyglądem ich weksli. Jest to w końcu szczególnie ważne, ponieważ błędne podpisanie się za spółkę nie powoduje nieważności weksla, a skutkuje odpowiedzialnością za zapłatę weksla przez pełnomocnika, który wystawił taki weksel.

Dlatego też w duchu uśmiechnąłem się, jak przypadkiem zobaczyłem twór jeszcze bardziej skomplikowany. Jako że życie jest najlepszym nauczycielem, a dane firm nie podlegają jakiejś szczególnej ochronie, nie stanie się chyba nic złego, jak podam konkretny przykład:

Assets Management Black Lion Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowo-akcyjna Spółka komandytowo-akcyjna

Jak widać mamy tutaj do czynienia ze spółką składającą się aż z trzech podmiotów.

Po pierwsze [1] Assets Management Black Lion Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowo-akcyjna Spółka komandytowo-akcyjna – i jest to podmiot, który w naszym przykładzie chciałby wystawić weksel.

Podmiot ten jest reprezentowany nie przez człowieka, ale przez:

[2] Assets Management Black Lion Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością Spółkę komandytowo-akcyjną,

a ten podmiot z kolei jest reprezentowana przez

[3] Black Lion Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością,

która już normalnie jest reprezentowana przez swojego prezesa [4].

Jak zatem taka spółka może wystawić weksel?
To proste :)
Na samej górze odciskamy pieczęć firmową spółki [1], pod nią pieczęć reprezentującej ją spółki [2], jeszcze niżej pieczęć spółki [3], by pod tym wszystkim podpisał się prezes tejże ostatniej spółki [4].

Co jak się pomylimy, i w efekcie pan prezes [4] podpisze się pod taką konfiguracją, która spowoduje, że rzekomy wystawca będzie wolny od odpowiedzialności? Na przykład – jeśli pan prezes [4] podpisze się bezpośrednio pod pieczątką spółki wystawcy [1]?

W takim przypadku pełnomocnik, który przekroczył swoje umocowanie (ponieważ prezes [4] nie jest uprawniony do reprezentacji spółki [1]) odpowiada za zobowiązanie z weksla osobiście.

Trzeba zatem uważać :)

Comments

  1. Kiedyś chyba debatowaliśmy o znaczeniu pieczęci firmowej…
    …a przecież wystarczy napisać kto podpisuje i w jakim charakterze ;)

  2. @bartoszcze – oczywiście. Pieczątka to tylko przyrząd „do szybkiego pisania”, i każdą pieczątkę można zastąpić odpowiednim wydrukiem komputerowym albo pismem ręcznym.

  3. szczerze mówiąc to myślałem że pieczątki przeszły już do lamusa, ale przejrzałem jeszcze ostatnie pisma i faktycznie jeszcze występują

  4. @Jolka – wziąwszy pod uwagę, że ludziom się nie chce pisać, a dodatkowo dużo ludzi zatraciło już umiejętność (czytelnego) pisania, nie widzę powodu, aby pieczątki miałyby przejść do lamusa :)

  5. A może ktoś wytłumaczyć po co w ogóle taka konstrukcja podwójnej spółki komandytowo-akcyjnej? Chodzi może o fundusze luksemburskie?

    Bo w przypadku konstrukcji sp. z o.o. sp. komandytowej (komandytowo-akcyjnej) to wiadomo – ochrona majątku jak w spółce kapitałowej plus praktycznie jednorazowe opodatkowanie jak w osobowej.

    Na marginesie – spółka komandytowo-akcyjna powinna nazywać się komplementarno-akcyjna, bo wspólnikami są tam komplementariusz i akcjonariusz, więc po co w nazwie mylące wskazanie na komandytariusza :)

Speak Your Mind

*