- Remitent.pl – tylko o wekslach - https://www.remitent.pl -

„Weksel bez umowy jest nieważny” – do śmiechu i do płaczu

Niektóre nieobeznane w temacie osoby traktują weksel jako „załącznik do umowy”. Jest to oczywiście błąd. Weksel sam w sobie kreuje zobowiązanie, jest przecież samodzielnym papierem wartościowym. Jeśli weksel jest podpisywany w związku z inną umową, ma nad nią tę przewagę, że jest ważny, nawet jeśli zawarta obok niego umowa jest z jakiegoś powodu wadliwa.

Tyle tytułem wstępu. Podam teraz dwa przykłady błędnych twierdzeń – do śmiechu i do płaczu.

Do śmiechu może być czytając książkę p. Beaty Jońskiej pt. „Zarządzanie nieruchomościami komercyjnymi” [1]. Możemy się dowiedzieć, że:

Weksel bez podpisanej deklaracji wekslowej jest nieważny

weksel bez deklaracji [2]

Jeśli natomiast idąc na sprawę sądową powód słyszy od sędziego wątpliwości w ważność weksla podpisanego jako zupełnego, ponieważ:

No, ale do tego weksla żadnej umowy nie ma

to już jest powód do płaczu. Bzdury w książkach pozostają tylko bzdurami w książkach, natomiast na sali sądowej gra toczy się o prawdziwe pieniądze.

Po zasłyszeniu takiej kwestii na sali rozpraw, należałoby chyba zacząć od złożenia pisma z załącznikiem w postaci jakiegoś komentarza do prawa wekslowego. Byle by tylko nie była to książka pani Jońskiej ;)

15 Comments (Open | Close)

15 Comments To "„Weksel bez umowy jest nieważny” – do śmiechu i do płaczu"

#1 Comment By Błażej Sarzalski | Odszkodowania komunikacyjne On 24 kwietnia 2013 @ 14:53

Czekaj, czekaj…

Piszesz o mojej niedawnej przygodzie w Bielsku? :)

#2 Comment By Lech On 24 kwietnia 2013 @ 14:57

Wykorzystałem Twój motyw do przedstawienia pewnego ogólnego problemu :)

#3 Comment By Iwo Fisz | Blog o zagospodarowaniu przestrzennym On 25 kwietnia 2013 @ 21:41

Pamiętam, że przekartkowałem kiedyś tę pozycję w księgarni, ale nie zdecydowałem się na zakup. Jak widać to tym wpisie – miałem nosa :).

#4 Comment By Michał On 25 kwietnia 2013 @ 22:51

Nie polecam. Moje najgorzej wydane pieniądze licząc od początku bieżącego roku :) Jestem tylko ciekaw kiedy Lech dostanie jakąś notę od prawnika autorki z żądaniem usunięcia wpisu ;)

#5 Comment By Lech On 26 kwietnia 2013 @ 09:08

Chciałem właśnie napisać, że to książka o zarządzaniu nieruchomościami, a nie o wekslach, więc błędy w niewielkich wstawkach w tym temacie są w jakimś stopniu zrozumiałe, ale jeśli Michał piszesz, że i zawartość „główna” nie jest godna polecenia, to tym smutniej…

#6 Comment By Michał | NajemKomercyjny.pl On 26 kwietnia 2013 @ 09:48

W gwoli jasności – nie poleciłbym jej profesjonalnemu prawnikowi :) Natomiast dla laika wchodzącego dopiero w tą tematykę może okazać się wartościową pozycją.

#7 Comment By Błażej Sarzalski | Rejestracja spółki z o.o. On 29 kwietnia 2013 @ 10:11

Nawiasem mówiąc ogólny problem jest nie tylko w Sądach Rejonowych, ale także w SN, który popełnia orzeczenia o nieważności weksli. Tym bardziej trzeba krzewić wiedzę co do funkcji gospodarczych weksla i jego prawnego umocowania w naszym systemie prawnym, którą skutecznie wypleniło z polskiej judykatury blisko 50 lat komunizmu…

#8 Comment By Jacek P. On 9 listopada 2016 @ 19:18

Chociaż artykuł jest już nieco starszawy, to jednak ciągle aktualny. Niedawno podpisywałem umowy z dwiema różnymi firmami leasingowymi i żądano ode mnie podpisania weksla in blanco bez jakichkolwiek zapisów czy adnotacji na temat jego przeznaczenia. Nawet na odwrocie! Bo, jak to uzasadniali przedstawiciele obu firm, takie są u nich procedury i cytuję: „weksel bez deklaracji wekslowej jest nieważny”. Deklaracja była, owszem, ale w umowie i gdyby ktoś zgubił, albo wręcz ukradł mój weksel, to miałbym nie lada pasztet. Ci ludzie po prostu nie rozumieją, że dokument w postaci weksla in blanco jeśli będzie właściwie wypełniony, stanowi roszczenie, które wystawca weksla będzie musiał zaspokoić.
Powiedziałem wprost, że mam w d… ich procedury, i że ja mam własne, zdroworozsądkowe. Sprawa oparła się nawet o managerów regionu i dopiero, gdy zaproponowałem abyśmy się wymienili takim wekslami, czyli ja im dam swój, a oni mi dadzą swój in blanco, ale z dopiskiem, że służy tylko jako zabezpieczenie na wypadek zagubienia mojego weksla, dotarło do nich, że coś jest na rzeczy.

Ja, mówiąc brutalnie, nie przejmuję się gadaniem przedstawicieli handlowych takich firm i wpisuję na odwrocie prostą formułkę kogo i czego weksel dotyczy, a jak ktoś nie chce tego uznać, to nie musi ze mną zawierać umowy.

Trzeba edukować naród, bo coraz bardziej zepsute są jego owoce.

#9 Comment By Lech On 14 listopada 2016 @ 07:20

@Jacek P. – Słusznie postąpiłeś. Jednym z powodów, że jest jak jest (czyli źle), jest to, że mało jest takich jak ty – którzy reagują odpowiednio w spotkaniu z brakiem kultury prawnej ;)

#10 Comment By goodboy On 29 września 2018 @ 20:47

Szanowni znawcy prawa wekslowego, gdy radca prawny pyta czy do weksla wlasnego wypełnionego i podpisanego przez wystawcę mam umowę , na ten wystawiony weksel to: a ) mam wyjść i nie podejmować rozmowy,czy b) mam wyjaśniać jako tzw. klient że weksel sam w sobie jest umową.Bo na pięciu po-radców 4 zapytało o umowę a jeden wiedzial o co i z czym i do czego……

#11 Comment By Lech On 29 września 2018 @ 21:07

@goodboy: masz powiedzieć prawdę, jeśli zależy ci na szansie otrzymania rzetelnej porady 😊. W końcu weksel „wypełniony przez wystawcę” nie oznacza, że w związku z jego wystawieniem nie doszło do zawarcia innej umowy (np. sprzedaży, której zapłatą ceny był wręczony weksel).

#12 Comment By goodboy On 2 października 2018 @ 11:00

Głównie chciałbym wiedzieć czy prawa wekslowego uczą wszystkich tak samo, czy po prostu nie wszyscy uważają, a potem jest jak jest w poradach…..,Ja uważam że weksel własny , wystawiony przez osobę prywatną dla osoby prywatnej ,sam w sobie jest umową.Skoro jest przekazanie gotówki osoba A i wręczenie weksla przez osobę B. Po co wnikać w jakieś umowy, gdzie każda umowę należy zgłosić do US i rozliczyć PCC-2. Panie Lechu ja zawsze mówię prawdę :)

#13 Comment By Lech On 3 października 2018 @ 08:38

@goodboy – nawet w twoim przypadku można wnikać w to, czy do przekazania gotówki doszło, czy nie doszło (przecież można wyobrazić sobie sytuację, że chcesz dostać 1000zł za weksel, wręczasz weksel, a remitent mówi „zaraz przeleję” i nie przelewa, tak więc twoje „Skoro jest przekazanie gotówki” to już nie jest relacja wekslowa, tylko pozawekslowa) – tak więc zawsze jest co badać oprócz samego weksla (w relacji wystawca-remitent), ale nie zawsze jest to to, co się niektórym wydaje (że musi to być stosunek oparty na przykład na umowie pożyczki, czy że istnieje rygor posiadania pisemnego potwierdzenia takiej relacji – choć jeśli po raz kolejny słyszę, że ktoś komuś dał milion złotych w gotówce w reklamówce, a na moje pytanie „czy ten milion chociaż przed przekazaniem wypłacił ze swojego konta” pada odpowiedź, że „nie, bo w sejfie/w domu trzymałem”, to doświadczenie życiowe nakazuje sądzić, że do żadnego przekazania gotówki nie doszło :).

#14 Comment By goodboy On 3 października 2018 @ 18:49

„Weksel bez umowy jest nieważny” – do śmiechu i do płaczu

24 kwietnia 2013 by 13 komentarzy

Niektóre nieobeznane w temacie osoby traktują weksel jako „załącznik do umowy”. Jest to oczywiście błąd. Weksel sam w sobie kreuje zobowiązanie, jest przecież samodzielnym papierem wartościowym. Jeśli weksel jest podpisywany w związku z inną umową, ma nad nią tę przewagę, że jest ważny, nawet jeśli zawarta obok niego umowa jest z jakiegoś powodu wadliwa.
Czyli jak to interpretować….. Więc jak należy przekazać- wręczyć gotówkę żeby doszło do relacji weklowej…..?i jak to się ma do całości .

#15 Comment By goodboy On 4 października 2018 @ 01:04

Lechu Ja uwieże w milion i ŕeklamówkę a nawet torbę papierową :, Gość ma wille w Dubaju i np.w Magdalence, posiada kolekcję sportowych lambo i ubiera się u Hermesa😀, ma sejf , i ja wierzę w reklamówkę i milion.Dla takiego pana-pani to normalna kwota (i pewnie nie jedna taka kwota)posiadana w domu ,na tzw. czarną godzinę.Natomiast ,
chłopak z „pod budki z piwem ” raczej nie był by wiarygodny, ale też nie do końca.Jest jeden pewnik ktoś z milionem a nawet 100 tyś zł.nie czytał by tego……..- takie moje zdanie. Idąc dalej tym tropem jestem skłonny bardziej uwieżyć w milion w relamówce u „gościa z pod budki z piwem” jak u magnata z willą w Dubaju.Lokowanie złota inwestycyjnego na kwitku w Amber gold, skończyło się wiemy jak, Natomiast namacalne złoto np.w sejfie dalej tam zostaje. Dziękuję Lechu za wyczerpujące odpowiedzi poparte naprawdę mocnymi argumentami😂.Doświadczenie życiowe mówi że w jakiem środowisku się obracasz taki jest wiarygodny milion.