Forum o wekslach i windykacji

Spotkałem się z ofertą wykupu weksli przez firmę Indos ze Śląska. Ładnie nazywająca się firma zaoferowała mi jednak coś, ci podchodzi bardziej pod wątek o faulach wekslowych niż sensowną ofertę handlową.

Otóż umowa zakłada indos z dyskontem bez klauzuli bez obligo (!). Czyli weksel na 10000 sprzedajemy im za 5000 po czym jak oni tego nie ściągną z dłużnika, płacimy 10000. Czyli zostajemy z pierwotnym roszczeniem ale biedniejsi o dyskonto 5000.

Jeśli ktoś korzystał z ich oferty, proszę o opinię. Jeśli nie, piszę ku przestrodze - czujność zalecana na najwyższym poziomie w tym przypadku.

Może sami nie są świadomi konsekwencji takiej oferty?

Szanowny Panie,W przypadku przesłanych przez Pana dłużników mogę zaproponowaćwindykację powierniczą jeśli w trakcie naszych działań okazałobysię, że jest duże prawdopodobieństwo oddzyskania należności możemyrozmawiać o zakupie z naszej strony weksli. Zakup weksla jest bezklazuli- zapis obligo.

Jakieś wątpliwości?

"Windykacja powiernicza" to indos do inkasa, też nie powodujący odpowiedzialności zbywcy. Można się spytać, czy będą działać na takim powierniczym indosie.

A tak poważnie, to nadal nie sądzę, aby wiedzieli o czym mówią, i tyle.

Pan sobie żartuje? Zapytani o klauzulę "bez obligo" odpowiedzieli że jest indos bez tej klauzuli, więc chyba wiedzą aż nadto.
Poza tym firma, która jest 10 lat na rynku długów i nazywa się "Indos" raczej nie może sobie pozwolić na to, aby ich dział prawny nie znał prawa wekslowego...

A tak poważnie, to nadal nie sądzę, aby wiedzieli o czym mówią, i tyle.

Bo wtedy to byłoby "tak niepoważnie".

Zatem należy się ich spytać, czy przedmiotem umowy jest dochodzenie należności od zbywcy. I w przypadku odpowiedzi odmownej pytanie dlaczego nie dopuszczają klauzuli bez obliga.

Mam wrażenie, że odpuściłeś jak dopiero zaczęło się robić ciekawie. Drąż dalej :)

Nie nie, ja nie odpuściłem - zamierzam to zbadać do końca.
Ba, jak zobaczyli skany weksli jakie mam na sprzedaż to są ze mną w stałym kontakcie.

Natomiast pachnie mi to czymś co najmniej nieetycznym i chciałem się przekonać czy ktoś na tym forum nie miał czasem z nimi zaszczytu współpracować :)

kutyjka pisze:Ba, jak zobaczyli skany weksli jakie mam na sprzedaż to są ze mną w stałym kontakcie.

Czy ja gorszy? Mi też wyślij :)

A co? Zamierzasz odkupić ;-)))))) ?

Kto wie... Jeśli remitent będzie wypłacalny... :)

Dobra dobra. Ja sprzedaję bez obligo albo cesją, więc nie dam Ci interesu prawnego do badania wypłacalności remitenta. No chyba że świadczysz takie usługi pseudo-skupu jak tytułowy oferent, ale musisz z tym uważać, bo możesz być narażony na bycie obsmarowanym na wątku "faule wekslowe..." na forum.remitent.pl :)).

Wystawcy prowadzą działalność gospodarczą i/lub mają własne nieruchomości. Awaliści jeśli są mają własne nieruchomości z czystą hipoteką. Takich niżej połowy nie puszczam. Weksel z więcej niż dwoma awalami cenię jeszcze ciut wyżej.

Takie gdzie wystawca mnie wprowadził w błąd i przykładowo ma tylko 1700 pensji - więc niby wypłacalny, ale nie przedsiębiorca (zwane dalej chłamem) zdarza mi się sprzedać nawet za 1/6 wartości, ale uczciwie nie polecam takich zakupów. Miną lata zanim się to ściągnie, a z reguły szybko pojawia się kolejny dług i mamy zbieg egzekucji. A to oznacza wojnę stuletnią.

Jak mi się nie uda sprzedać to robię z niego nakaz z klauzulą i to też potem jest na sprzedaż. Wtedy cena jest raczej niska, to jest towar którego nie chcieli nawet w skupach chłamu.

Jacyś zainteresowani zakupami :) ?

Te weksle, co chcesz sprzedać Indosowi - to już upłynął im termin płatności?

Za okazaniem

Zapłacę za ten sola weksel ...

Przedstawić do zapłaty w ciągu 25 lat

Przycisnąłem tego indosa i powiedzieli, ze obligo normalnie dotyczy całej kwoty bo przecież oni mogą chcieć się wycofać z zakupu ze zwrotem poniesionych kosztów. Nie komentuję faktu że dyskonto jest rzędu 40-50%.

Indywidualnie można ponoć negocjować obniżenie obligo, ale tylko troszkę.

A tak w ogóle to polecają windykację, bo ten zakup wierzytelności o którym trąbią na pół Internetu to się w zasadzie nie opłaca.

Prawda jednak jest taka, że jak ktoś nie zna prawa wekslowego to się natnie porządnie na ich ofertę i straci tylko pieniądze.

. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM!!!!

Nie można ograniczyć swojej odpowiedzialności za zapłatę do części kwoty - albo zbywamy ze 100% odpowiedzialnością, albo w całości bez obliga.

Tym bardziej omijać ich ofertę jak najszerszym łukiem. Grają nieczysto.

Witam!

Zapoznałem się z korespondencją i zamierzam zainteresowanych wyprowadzić z błędu i przestrzec przed jakąkolwiek współpracą z wymienioną firmą. Szanowni Państwo otóż opisywana firma doskonale wie co robi i co proponuje swoim klientom. Mało tego działa z czysta premedytacją czekając na zdesperowanego klienta,postawionego pod ścianą, który w celu zachowania płynności finansowej ich motto przewodnie, straci czujność i podpisze niekorzystną dla siebie umowę. Tak było w moim przypadku. Miałem fakturę na kilkadziesiąt tys. zł za którą mój kontrahent nie zapłacił i nie określił terminy w którym może zapłacić. Indos zaoferował zakup tej faktury. Podpisaliśmy umowę zakupu wierzytelności i to był mój największy błąd biznesowy. Indos nie zrobił nic aby zaspokoić się należnością z faktury natomiast wystąpił do mnie o zwrot ceny obciążając mnie kosztami dodatkowymi. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby faktura została mi zwrócona. Niestety tak się nie stało na dzień dzisiejszy sytuacja wygląda tak, że Indos wyegzekwował należność wynikającą z faktury wraz ze wszystkimi kosztami dodatkowymi poprzez czynności komornicze wobec mojego dłużnika a wobec mojej firmy prowadzi egzekucję zmierzającą do wyegzekwowania zwrotu ceny wraz z kosztami dodatkowymi ( między innymi kosztami za opóźnienie w zapłacie przez mojego dłużnika). W efekcie miałem - niezapłacona fakturę - a teraz nie mam faktury i jakiegokolwiek prawa do jej egzekwowania oraz dług wobec Indosu dotyczący zwrotu ceny wraz z kosztami. Wobec mojej firmy działania Indosu były bardzo, bardzo szybkie i skuteczne w przeciwieństwie do ich działań wobec mojego dłużnika.W procesie polubownym nie dają żadnej odpowiedzi na piśmie, ustalenia telefoniczne mają się nijak do ich późniejszych działań. Co innego ustalają a co innego robią mając świadomość,że jakiekolwiek korespondencja papierowa jest dowodem na ich działanie zmierzające od samego początku do oszukania klientów - może trafi się mniej świadomy i wpadnie w to szambo.Osoby zainteresowane lub oszukane proszę o kontakt,dysponuję obszerną dokumentacją w sprawie. Pozostałych przestrzegam stwierdzenie ' że grają nieczysto" jest bardzo delikatnym określeniem.

To w końcu zrobiłeś im cesję wierzytelności z faktury, czy indos weksla?

I jakże była skonstruowana umowa, że dopuszczała sytuację, że po wyegzekwowaniu należności od dłużnika będą jeszcze od Ciebie żądać zwrotu ceny sprzedaży wierzytelności???

Dokonano cesji z faktury na podstawie umowy zakupu wierzytelności. W umowie był zapis, że jeśli dłużnik nie zapłaci należności z faktury Cesjonariusz może wystąpić o zwrot ceny wraz z kosztami.było to dla mnie logiczne pod warunkiem, że nastąpi zwrotne przeniesienie cesji co niestety nie nastąpiło .Mało tego o fakcie, że Indos po odstąpieniu od umowy prowadzi nadal odrębnym tytułem egzekucje wobec mojego dłużnika dowiedziałem się w momencie kiedy nadano klauzule wykonalności. Indos stoi na stanowisku, że należność z faktury to jest zobowiązanie mojego dłużnika wobec Indosu a zwrot ceny wraz z kosztami dodatkowymi to jest mój dług wobec Indosu. Nie traktują tego jako zobowiązanie solidarne lecz jako dwa niezależne od siebie zobowiązania.

Możesz dać tu zanoniminzowany skan umowy?

Proszę bardzo.

Pozdrawiam

Co się stało, że wykasowałeś skany?

Witam!

Mam nadzieję, że miałeś możliwość zapoznania się z treścią dokumentów. Skany wykasowałem ponieważ było zbyt wiele odsłon a Indos jest trudny przeciwnikiem nie chciał bym narazić się na dodatkowe problemy w związku z upublicznieniem treści umów.

Umowy nie były chyba objęte klauzulą tajności? :) Na szybko się zapoznałem, ale ustosunkować się nie zdążyłem. Ale życzę powodzenia i dzięki za informacje na co należy uważać przy współpracy z Indosem.

Lech pisze:Umowy nie były chyba objęte klauzulą tajności? :) Na szybko się zapoznałem, ale ustosunkować się nie zdążyłem. Ale życzę powodzenia i dzięki za informacje na co należy uważać przy współpracy z Indosem.

Potwierdza to moje obawy i wynik audytu tej firmy.
Może pogadać z człowiekiem który osobiście chce prowadzić moje sprawy z ich ramienia? Chociaż teraz na 100% nie zdecyduję się na współpracę z nimi...