Problem z zapłata weksla

[2.718]

Jeżeli nadszedł dzień płatności weksla a my (będąc remitentem) nie możemy znaleźć dłużnika lub dłużnik się ukrywa, jak należy postępować?

[Lech]

Przedstawienie będzie skuteczne, jeśli tylko przyjdziemy do siedziby (miejsca zamieszkania) dłużnika, celem przedstawienia mu weksla, choćby dłużnika tam nie było.

[Palestra]

Warto iśc z jakimś świadkiem.

[Lech]

Nie wiem, czy wiecie, ale tak naprawdę nieprzedstawienie weksla do zapłaty powinno być udowodnione przez dłużnika. Jako "dowód negatywny" jest bardzo trudny do przeprowadzenia.

Ten świadek przy przedstawieniu, to bardziej taki "dupochron" niż jakaś konieczność procesowa. Bardziej się przyda w takim celu, aby dłużnik nie zjadł weksla, aniżeli w celu późniejszego wykazywania prawidłowego przedstawienia.

[Palestra]

Leszku idziesz sam do siedziby dłużnika przedstawiasz mu weksel, on mówi... "spadaj" . Pozew.... dłużnik wnosi sprzeciw podając jako argument, że nie przedstawiłeś mu weksla do zapłaty i powołuje świadków np. sąsiada wraz z jego żoną oraz całą własną rodziną która potwierdzi ...tak wysoki sądzie nikogo z wekslem nie było bo przecież mąż miał pieniądze na wykup weksla ale nikt z wekslem się nie zjawił. W takim wypadku potrzebny jest świadek "dupochron" :)

[Lech]

Uwierz mi, to nie problem jakoś istotnie palący w rzeczywistości.

A weksel może być przedstawiony do zapłaty w terminie płatności lub w dwóch kolejnych dniach powszednich. Długo by wystawca musiał mieszkać z tym sąsiadem :)

[Palestra]

Może mieszkac i całe życie bo zakładam że to mieszkanie w bloku a tam sąsiad jest na przeciwko i wychodzi na klatkę schodową za każdym razem kiedy ty dzwonisz do drzwi wystawcy ( taka pomoc sąsiedzka). Kombinuje trochę :).....................ok odpuszczam.

[Lech]

Nawet gdyby przyjąć wykazanie nieprzedstawienia, to ryzykujemy tylko utratą odsetek, i co najwyżej nieodzyskaniem opłaty sądowej (jak pozwany przy pierwszej czynności procesowej uzna roszczenie, a my nie wysyłaliśmy mu wcześniej wezwania do zapłaty, czy w iny sposób nie wykazaliśmy, że wytoczenie powództwa było konieczne).

wyrok SN z dn. 2.10.2003 r., sygn. akt I CK 241/02

"za chybiony należy uznać zarzut naruszenia art. 38 w związku z art. 103 prawa wekslowego,
wyprowadzany z faktu nieprzedstawienia weksla do zapłaty przed wniesieniem pozwu w
postępowaniu nakazowym (połączonym ze złożeniem weksla). Przedstawienie weksla do
zapłaty nie jest warunkiem powstania roszczenia. Art. 38 pr. wekslowego nie wypowiada się
o znaczeniu przedstawienia weksla. Nieprzedstawienie weksla do zapłaty we właściwym
terminie powoduje, stosownie do art. 53 pr. wekslowego, jedynie utratę prawa wobec
zwrotnych dłużników wekslowych. Natomiast w stosunku do wystawcy weksla własnego ma
taki skutek, że może on złożyć sumę wekslową do depozytu sądowego na koszt i
niebezpieczeństwo posiadacza weksla (art. 42) oraz taki, że odsetki za zwłokę nie obciążają
wystawcy od dnia płatności wskazanego na wekslu"

[Palestra]

Administrator jak zwykle ma wiedzę a przez to i rację.