Kupione mieszkanie z zarejestrowaną spółką

[HaPe]

Witam, mój dziadek ~10 lat temu zakupił mieszkanie. Przez lata przychodziły wezwania do zapłaty, pisma z gus itd. na jedną spółkę z o.o.
W KRS spółka jest zarejestrowana na adres zamieszkania (mieszkanie w bloku, mieszkanie własnościowe). W regonie spółki już nie ma, spółka jakby widmo, działalności poprzedni właściciel nie prowadzi już.
Wezwania opiewały na kwoty ~10-15 tys zł. Kilka dni temu przyszło pismo (list zwykły), z informacją iż firma windykacyjna (właściciel wierzytelności) przekazała sprawę do egzekucji do komornika (wniosek o wszczęcie egzekucji oraz pismo informujące o wszczęciu egzekucji). Wskazano też komornika, który prowadzi sprawę. Wczoraj był listonosz z listem poleconym adresowanym do ww. spółki od owego komornika, ale nie został podjęty i nie będzie.

Dziadek z daną spółką nie ma nic wspólnego, na mieszkanie zarejestrowane są obecnie 2 spółki na podstawie tych wezwań do zapłaty co przychodzą tak stwierdzam.

Pytanie, co można w takiej sytuacji należy zrobić oprócz skontaktowania się z wierzycielem i komornikiem z informacją, że nie ma się żadnego powiązania z daną spółką? Po prostu nie chcemy sytuacji, że komornik kiedyś się zjawi i zajmie ruchomości w mieszkaniu, które w praktyce nie są we władaniu wierzyciela i nigdy nie były.

[Lech]

Generalnie nic się nie da zrobić - nawet jak adres spółki zostanie wykreślony z rejestru, to... i tak będzie obowiązującym adresem (bo nie będzie wpisanego nowego).

Trzeba po prostu cierpliwie i metodycznie informować wierzycieli i komornika o stanie faktycznym.

[HaPe]

Dziękuję za informację. Czy ydział ksiąg wieczystych także należy poinformować o fakcie, że w rejestrze widnieje spółka, której nie ma w regonie? Co w przypadku, gdy zjawi się komornik w celu ustanowienia zajęcia na ruchomościach pomimo odpowiedniego poinformowania go o całej sytuacji?

[Lech]

Nie ma obowiązku informowania KRS (bo chyba to miałeś na myśli pisząc o KW?).
A jeśli komornik mimo wszystko zajmie, to pozostanie powództwo przeciwegzekucyjne, ale nie wyobrażam sobie, aby w takim przypadku doszło do zajęcia.

[HaPe]

Tak, KRS - pomyłka :)
Znając ostatnie poczynania komorników i asesorów nic mnie już nie zdziwi, choć media lubią podsycać sprawy. Sprawę przekazałem radczyni, jutro ma się kontaktować z wierzycielem i komornikiem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam.