"Nikt mi nie wyjaśnił czym jest podpisanie weksla"
: 10 sty 2013, 20:28
Sytuacja ma się następująco:
We wrzesniu 2011 roku została podpisana umowa zlecenie konsument - przedsiębiorca (zabezpieczona deklaracją i wekslem in blanco). Uslugę miał wykonać i wykonał przedsiębiorca. W sierpniu przedsiębiorca indosował weksel na inny podmiot.
W grudniu 2012 roku został wydany nakaz zapłaty i konsument wysłał do przedsiębiorcy oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu powołując sie na art. 84 i 86 k.c.
Argumentuje to:
"przed podpisaniem nie poinformowano mnie w ogóle m.in. o tym kiedy, przez kogo, ani w jaki sposób (i że w ogóle) mogą zostać wypełnione (i na jaką kwotę oraz co to oznacza), ze moga zostać zbyte na rzecz innego podmiotu (i jakie to rodzi konsekwencje)"
- "nikt mi nie wyjaśnił co oznacza podpis weksli in blanco" "czym jest weksel in blanco"
- "mając na uwadze fakt iż działałam pod wpływem błędu co do treści czynności prawnej a błąd został wywołany przez drugą osobę , nadto profesjonalistę (świadomie i w mojej ocenie podstępnie), uchylam się od skutków prawnych mojego oświadczenia. Termin z art. 88 par. 2 KC został dochowany, albowiem błąd wykryłam dopiero w związku z otrzymaniem nakazu."
coś w stylu: "sprzedałem mieszkanie za 2000zł bo kupujący mi nie powiedział że warte jest 200tys." jak prawnie wygląda kwestia "niedouczenia, nieobeznania"... większość z nas nie zna się nie czyta umów zawieranych np. z operatorem telefonicznym. Do jakiej granicy można zasłaniać się brakiem wiedzy i czy składane przez konsumentkę oświadczenie wywiera jakiekolwiek skutki?
jak z rocznym terminem?
Dodam że zawarła ona 2 prawie identyczne umowy zabezpieczona dwoma wekslami w tygodniowym odstępie czasu który teoretycznie pozwalał jej doinformowanie się co do weksli in blanco.
We wrzesniu 2011 roku została podpisana umowa zlecenie konsument - przedsiębiorca (zabezpieczona deklaracją i wekslem in blanco). Uslugę miał wykonać i wykonał przedsiębiorca. W sierpniu przedsiębiorca indosował weksel na inny podmiot.
W grudniu 2012 roku został wydany nakaz zapłaty i konsument wysłał do przedsiębiorcy oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu powołując sie na art. 84 i 86 k.c.
Argumentuje to:
"przed podpisaniem nie poinformowano mnie w ogóle m.in. o tym kiedy, przez kogo, ani w jaki sposób (i że w ogóle) mogą zostać wypełnione (i na jaką kwotę oraz co to oznacza), ze moga zostać zbyte na rzecz innego podmiotu (i jakie to rodzi konsekwencje)"
- "nikt mi nie wyjaśnił co oznacza podpis weksli in blanco" "czym jest weksel in blanco"
- "mając na uwadze fakt iż działałam pod wpływem błędu co do treści czynności prawnej a błąd został wywołany przez drugą osobę , nadto profesjonalistę (świadomie i w mojej ocenie podstępnie), uchylam się od skutków prawnych mojego oświadczenia. Termin z art. 88 par. 2 KC został dochowany, albowiem błąd wykryłam dopiero w związku z otrzymaniem nakazu."
coś w stylu: "sprzedałem mieszkanie za 2000zł bo kupujący mi nie powiedział że warte jest 200tys." jak prawnie wygląda kwestia "niedouczenia, nieobeznania"... większość z nas nie zna się nie czyta umów zawieranych np. z operatorem telefonicznym. Do jakiej granicy można zasłaniać się brakiem wiedzy i czy składane przez konsumentkę oświadczenie wywiera jakiekolwiek skutki?
jak z rocznym terminem?
Dodam że zawarła ona 2 prawie identyczne umowy zabezpieczona dwoma wekslami w tygodniowym odstępie czasu który teoretycznie pozwalał jej doinformowanie się co do weksli in blanco.