Weksel w literaturze i kinematografii

[HaPe]

Witam, pytanie teraz niezwiązane z prawem. Czy spotkaliście się w literaturze lub kinematografii z motywem weksla?
Z tego co pamiętam to mój jedyny przypadek to "Zbrodnia i kara" rosyjskiego pisarza, motyw weksla jako poręcznie z powodu nieposiadania pieniędzy na czynsz za mieszkanie.

[Lech]

W wątku obok cytowałem weksel w Przygodach dobrego wojaka Szwejka - http://www.forum.remitent.pl/viewtopic. ... t=50#p6112

Z lektur szkolnych może być na przykład Lalka.

Zobacz też tu: http://www.remitent.pl/weksel-w-serialu-majka/91 :)

Jak ktoś ma "ucho" wyczulone na weksel, to znajdzie go w wielu dzisiejszych tworach. Oraz oczywiście w masie przedwojennych, jako że wtedy to był chleb powszedni.

[HaPe]

Dzięki, jutro popytam polonistki czy kojarzy inne utwory.

[Lech]

Myślisz, że polonistka zwróciła uwagę na weksle w literaturze? :) Pościągaj trochę e-booków i poszukaj frazy "weks" :)

[HaPe]

Sama nam objaśniała co to jest z powodu takiego motywu w lekturze, myślę że jednak zwróciła uwagę :)

[Lech]

No proszę :) I jak wam to objaśniła? :)

[HaPe]

Wytłumaczone to zostało w sposób taki, że ktoś podpisując taki papier zobowiązuje się zapłacić daną sumę.

[ostatnidzien]

Czy spotkaliście się w literaturze lub kinematografii z motywem weksla?

Blaski i nędze życia kurtyzany - Honoriusz Balzac

[HaPe]

Dzięki Panowie, może taki temat będą mieć na maturze.

[HaPe]

W maju na prezentacji maturalnej będę prezentował taki oto temat:

Motyw pieniądza (weksla, papierów wartościowych). Omów na wybranych przykładach literackich i filmowych.

[Lech]

Świetnie :) Po obronie liczymy na umieszczenie na forum prezentacji :)

[HaPe]

Z pewnością zdam relację. Myślę o filmie "Komornik", o pieniądzach jest tam sporo, a pieniądz to przecież też papier wartościowy. W kwestii literatury to zapewne "Zbrodnia i kara" oraz coś jeszcze poszukam.

[Palestra]

Dług
Ziemia Obiecana
Wall Street Pieniądz nie śpi

[kutyjka]

Lalka

[Lech]

http://www.remitent.pl/weksel-w-filmie- ... rodka/7245

[HaPe]

Pewnie miłośnicy weksli mnie nie będą lubić, ponieważ w swojej prezentacji samego motywu weksla nie zastosowałem, ale to tylko z powodu własnego lenistwa. Prezentację zacząłem robić 4-5 dni przed maturą, bez pisania prezentacji, bo nie widziałem takiej potrzeby.
Matura ustna zdana na 20/20 pkt.
Temat: "Motyw pieniądze (weksla, papieru wartościowego) w literaturze i kinematografii. Omów temat na wybranych przykładach."
1. Filmy: "Komornik" i "Dług"
2. Literatura: "Skąpiec" oraz "Opowieść wigilijna".

mat.png (71.42 KiB) Przejrzano 44489 razy

Pozdrawiam.

[Lech]

Gratuluję! :)

[kwiatek158]

Gratuluję!

[Lech]

Jon Krakauer, "Wszystko za Everest"

Hall wytykał Amerykanom, że "naruszyli ducha gór" i stosowali haniebny rodzaj wymuszenia, ale kierownik amerykańskiej wyprawy Jim Frush, nie bawiący się w sentymenty adwokat, pozostał niewzruszony. Hall więc, zacisnąwszy zęby, przystał w końcu na jego warunki i obiecał po powrocie z Himalajów wysłać Frushowi czek. W związku z tym otrzymał pozwolenie na poruszanie się po lodospadzie wyznaczoną już drogą, ale Frush twierdził później, że Hall nigdy nie wykupił weksla, który wcześniej podpisał.

[monique]

"Kubuś Fatalista i jego pan" (Denis Diderot); https://pl.wikisource.org/wiki/Kubuś_Fa ... i_jego_Pan

I oto znów jesteśmy u Mervala, gdzie kupczyni już czeka z towarem. Pani Bridoie (to jej miano), obsypawszy nas grzecznościami i ukłonami, rozłożyła materje, płótna, koronki, pierścionki, dyamenty, złote puzderka. Wzięliśmy potrosze wszystkiego. Le Brun, Mateusz de Fourgeot i kawaler oznaczali cenę, Merval prowadził pióro. Całość urosła do dziewiętnastu tysięcy siedmiuset siedmdziesięciu i pięciu funtów, na które miałem wystawić skrypt, kiedy pani Bridoie rzekła składając dyg (nie zdarzyło jej się przemówić bez dygnięcia): „Proszę pana, czy pańskim zamiarem jest wykupić oblig w terminie?
 — Oczywiście, odparłem.
 — W takim razie, rzekła, jest panu wszystko jedno, czy pan wystawi zwyczajny skrypt, czy też weksle.“
 Słysząc słowo „weksle“, mimowoli pobladłem. Kawaler spostrzegł to, i rzekł do pani Bridoie: „Weksle! zastanów się pani! ależ weksle pójdą w obieg i któż wie w jakie ręce mogą się dostać!
 — Żartuje pan chyba, panie kawalerze; znamy się na względach należnych osobie tego stanowiska...“ I znowuż dyg... Dobywa portfel z kieszeni; odczytuje mnóstwo imion wszelakiej godności i stanu. Kawaler nachyla się do mnie i powiada: „Hm, weksle! to rzecz djabelnie poważna! Zastanów się dobrze. Kobieta zdaje się uczciwa, a wreszcie, nim przyjdzie termin, ty albo ja wytrzaśniemy skądś pieniądze.
 KUBUŚ. — I podpisał pan weksle?
 PAN. — Jakbyś wiedział.
 KUBUŚ. — Jest obyczajem ojców, kiedy wyprawiają synów do stolicy, palić im małe kazanie: „Nie wdawajcie się w złe towarzystwa, starajcie się zjednać względy przełożonych ścisłem wypełnianiem obowiązków; unikajcie dziewcząt lichego prowadzenia, podejrzanych przyjaciół, a zwłaszcza, zwłaszcza nie podpisujcie nigdy weksli.“
 PAA. — Cóż chcesz, zrobiłem jak drudzy; pierwszą rzeczą o której zapomniałem, było kazanie ojca.