Jak za pomocą weksla poprawić sobie wyniki finansowe? Bez oszukiwania, wszystko legalnie?
Firma starała się o pewien okołokredytowy produkt. Jednym z elementów wniosku było wskazanie informacji o „przeterminowanych” (nie lubię tego określenia, bo jest mylone z „przedawnionych”) zobowiązaniach i należnościach, to znaczy takich, których termin płatności upłynął (w tym przypadku) ponad 60 dni temu.
Okazało się, że takich przeterminowanych należności trochę jest. I po stronie zobowiązań, i po stronie należności. Że jest źle, jak długi są po stronie zobowiązań, to oczywiste. Ale i przeterminowane należności dla przedsiębiorcy mogą obniżać mu jego ocenę finansową – jako że świadczy to o tym, że ma problemy ze ściągalnością wierzytelności.
„I wtedy mu powiedziałem” ;) – weź ty te faktury popłać wekslami, a od swoich dłużników przyjmij weksle. Tyle ile się da, możesz poprawić swoje wyniki na papierze. Należność zapłacona wekslem przestaje być widoczna jako przeterminowana, ponieważ jest zapłacona (przepraszam za tautologię:)
„I wtedy mu powiedziałem” ;) – weź ty te faktury popłać wekslami, a od swoich dłużników przyjmij weksle. ”
Pomysłowe, serio, nie wpadłbym na to, ale jak teraz myślę, to super rozwiązanie i szybkie. Idealne na mem ;]
Interesujące rozwiązanie, chociaż czy przy nadużywaniu tego manewru nie narobimy sobie bałaganu w Księgowości i nie przyczepi się urząd skarbowy? Taka „fikcja zapłaty” może prowadzić do nadużyć. Niemniej dla uczciwych przedsiębiorców (a przecież w Polsce są tylko takowi ;) ) to bardzo sprytny fortel, dziękuję za ciekawy wpis. Pozdrawiam!
PS: Memy na blogu prawniczym o wekslach, tego jeszcze nie grali ;)
@R – ale to nie jest fikcja – piszę o realnym rozwiązaniu w porozumieniu z dłużnikami i wierzycielami, aby długi i wierzytelności te zapłacić wekslami. Oczywiście można też sobie wyobrazić sytuację, kiedy ktoś „zmyśla” i sobie księguje należności/zobowiązania jako zapłacone, bez wiedzy kontrahentów, ale do fałszowania ksiąg nie trzeba sobie zawracać głowy wekslami :) Weksel się przyda właśnie w tej sytuacji, kiedy kłamać nie chcemy.
Bardzo dobre wskazówki :) Dzieki :)
no dobrze, ale jaki wpisać wówczas termin zapłaty. Jak będzie za krótki to i tak wierzytelność jest przeterminowana, a jak za długi to narażamy się na zarzut działania na szkodę spółki
Niemożliwe, przecież termin płatności, choćby tygodniowy, musi być terminem w przyszłości, a nie w przeszłości, zatem z definicji nie będzie to wówczas należność przeterminowana, skoro termin płatności jeszcze nie upłynął.
Przyjmowanie zapłaty wekslami działaniem na szkodę spółki? Ciekawa koncepcja. Tyle że z gruntu błędna. Nawet jeśli termin rzeczywiście był bardzo długi, to właśnie zaletą weksla byłoby to, że spółka mogłaby nim zapłacić w swojej transakcji, albo dać do dyskonta.
To oczywiście oznacza udzielenie odroczenia swoim klientom i otrzymanie odroczenia od swoich klientów :)
@bartoszcze – oczywiście nie, jeśli doszło do nowacji.