Opiszę dzisiaj dwie zasłyszane „metody na unieważnienie” weksla. Pierwsza to dziurkowanie, dość rozpowszechniony mit. Druga – gdybym nie słyszał, to bym czegoś takiego nie wymyślił – chyba najbardziej kuriozalna rzecz, jaką słyszałem o wekslach. Zostawię ją na koniec:)
Czy przedziurkowanie weksla unieważnia go?
Generalnie odpowiedź brzmi: nie, przedziurkowanie weksla nie unieważnia go, jeśli nie powoduje utraty istotnej z punktu widzenia prawa wekslowego treści.
Pogląd przeciwny spotykany jest jednak na tyle często, że wypada się nad nim pochylić.
Z uwagi na fakt, że weksel może być napisany na każdym podłożu, wynika wniosek, że podłoże to może już w momencie wystawiania weksla zawierać „dziurki”. Nie powodują one, oczywiście, nieważności weksla.
Również przedziurkowanie weksla po jego wystawieniu nie unieważnia go, jeśli treść weksla pozostała nienaruszona.
Opinia, że przedziurkowany weksel jest nieważny, wynika stąd, że faktycznie wielu remitentów, wierzycieli, zaznaczało spłatę weksla przez jego przedziurkowanie. Jakby dobrze poszukać, to na pewno znalazłoby się nawet oficjalne zasady postępowania z wekslem spisane w jakimś wewnętrznym regulaminie banku.
Zatem w wielu przypadkach przedziurkowany weksel rzeczywiście oznacza weksel już spłacony, jednakże jest to raczej tylko informacja dla samego wierzyciela lub dłużnika, nie mająca zasadniczo wpływu na innego posiadacza w dobrej wierze, bowiem poprawnym sposobem oznaczenia weksla jako spłacony, jest umieszczenie takiej informacji przez posiadacza na rewersie weksla.
Wszelkie inne sposoby (dziurkowanie, skreślanie), nie wyłączają możliwości odtworzenia takiego weksla przez posiadacza na drodze umorzenia (analogicznie jak w sytuacji, gdyby weksel uległ zagubieniu).
Na tutejszym forum (dokładnie w tym poście) pewien urzędnik pyta się:
Czy przedziurkowanie weksla (na brzegu, w celu wpięcia w teczkę) sprawia że jest nieważny?
Z punktu widzenia prawa wekslowego przedziurkowanie weksla w celu jego wpięcia do segregatora nie powoduje unieważnienia dokumentu.
Druga genialna metoda na unieważnienie weksla
Jest nią…
uwaga
uwaga
ZŁOŻENIE WEKSLA.
Weksel złożony na pół jest nieważny.
Podobno tego kogoś nauczono na jakimś szkoleniu.
Czy muszę się rozpisywać na temat bezsensowności takiego poglądu, czy też jednak nikt nie ma co do tego wątpliwości?:)
Zdjęcie 1: Weksel w języku niemieckim. Widoczne po lewej stronie dziurki oraz złożenie pośrodku z pewnością go nie unieważniają. Mimo to weksel zawiera błąd, ponieważ nie ma oznaczonej waluty.
Teoretycznie dziurkowanie weksla go nie unieważnia, w praktyce jednak spotkałem się niejednokrotnie z sytuacją, w której sąd odmawiał wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Dlatego lepiej ich nie dziurkować, nie przyszywać do pozwu itp.
Witaj, @Piotrze.
Oczywiści wydanie nakazu w nakazowym to suwerenna i niezaskarżalna decyzja sędziego, który może nie wydać nakazu, jeśli weksel „budzi jego wątpliwości”. Jeśli zatem u sędziego wzbudzą wątpliwości dziurki w wekslu, to nakazu nie wyda. Przy czym może nie wydać również nakazu z pełni poprawnego i nieprzedziurkowanego weksla „bo tak”.
Podobnie z przyszywaniem, choć kiedyś miałem weksel o szerokości kartki papieru i o wysokości 2cm. Taki „pasek” spiąłem z dwóch stron zszywaczem do kartki (tak że później pomyślałem sobie, że jakby sędzia chciał zobaczyć rewers, to musiałby rozszywać). Ale nakaz został wydany, tylko pani w biurze podawczym jak to zobaczyła to stwierdziła „i to jest weksel”? Na moje dalsze pytania wyraziła wątpliwość że „tu nawet pieczątek nie ma” :)
Generalnie z tym dziurkowaniem chodziło mi o poradę co robić, jeśli z jakichś powodów taki weksel już mamy, wiadomo że nie unieważnia to weksla i nawet jeśli nakaz nie zostanie wydany, to będzie można prowadzić sprawę w upominawczym lub w zwykłym. Z tego nijak nie wynika, że polecam „sobie weksel dziurkować bez powodu”:)
Oj sędziowie robią z wekslami różne rzeczy, czasami rzeczywiście nie wydają nakazów w nakazowym bez podstaw, ale nic dziwnego, wszędzie gdzie działa człowiek jest możliwość ludzkiej pomyłki.
Co zaś się tyczy tematu posta – warto by napisać Lechu jak unieważnić weksel :)
Niezawodnym sposobem jest fizyczne zniszczenie – pozbawienie dokumentu cech weksla (przecięcie na pół, wrzucenie do niszczarki, potarganie, spalenie, rozpuszczenie w kwasie :)))
To nie tyle problem trudności dowodowych co brak spełnienia przesłanki umorzenia. Umorzenia może żądać tylko ten, kto był posiadaczem w chwili utraty weksla. Jeżeli weksel został wydany dłużnikowi po zapłacie (a tak jest zgodnie ze sztuką :) to wierzyciel wekslowy nie ma interesu prawnego w dochodzeniu takiego roszczenia.
Racja, tylko że zakładam, że „wierzyciel” wcale nie będzie twierdził i potwierdzał, że weksel oddał:)
Ale nie ma co siać paniki, jak ktoś chce „robić wałki na wekslach”, to ma ku temu o wiele większe możliwości (przy obecnie stosowanych wekslach in blanco i „deklaracjach”) niż dziwaczne domaganie się płatności za zwrócone weksle:)
@Błażej (potarganie itp.)
Ależ skąd ;) Przecież nie ma istotnej różnicy, czy weksel się zgubi, czy zostanie rozpuszczony w kwasie, czy wrzucony do niszczarki, albo ulegnie spaleniu. Zawsze można go „umorzyć”, czyli odtworzyć (trudności dowodowe pomijam).
Zgodnie ze sztuką, przy spłacie posiadacz pisze na rewersie: spłacono, data, podpis. Oddaje weksel wystawcy (tudzież akceptantowi:), który trzyma sobie taki dowód spłaty tak jak inne potwierdzenia.
Wówczas jak przyjdzie mu potem z sądu informacja, że nieuczciwy wierzyciel próbuje umorzyć weksel „bo mu się niby zgubił”, to pokazuje dowód spłaty, a nie mówi, że „został potargany”:)
O, widzę mój problem z forum doczekał się artykułu :) A przedarcie weksla na pewno go nie unieważnia, bo pewna znajoma jako aplikantka brała udział w sprawie, w której dłużnik podarł weksel i niopatrznie wyrzucił do kosza. Był to stary urzędowy blankiet, który rzucał się w odczy – wierzyciel go zobaczył, wyciągnął i wygrał w sądzie.
Żeby nie było wątpliwości, z tymi kwasami to ironizowałem :)
Zostało jeszcze jednak ważne pytanie – jak postępować z wekslem in blanco? Przecież raczej nie tak „przy spłacie posiadacz pisze na rewersie: spłacono, data, podpis. Oddaje weksel wystawcy”.
>brała udział w sprawie, w której
>dłużnik podarł weksel i niopatrznie wyrzucił do kosza
Uwielbiam was za takie historie „z życia”, nie dość, że mnie to interesuje, to jeszcze i humor poprawia ;)
> jak postępować z wekslem in blanco
Weksel in blanco przed wypełnieniem żadnego roszczenia w sobie nie posiada, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby go „opisać”, np. „Zwrot weksla z uwagi na rozliczenie się z roszczenia, które weksel zabezpieczał”.
Skoro tak, to dodam kilka szczegółów fabuły – to właściwie nie był dłużnik, tylko jej syn, który zatrudnił się w firmie wierzyciela i dotarł do weksla. Normalnie jak historia szpiegowska… ;)
a_lex: czy dobrze rozumiem?
Syn dłużniczki zatrudnił się u wierzyciela, wykradł mu weksel swojej mamy, podarł i wyrzucił? I całe to zatrudnienie było robione „w tym celu”, czy był to szczęśliwy zbieg okoliczności? :)
Żeby tak uniknąć wątpliwości: w pozwie weksel należy włożyć do koperty czy koszulki, a do pozwu dodatkowo dodać kopię weksla. Składając pozew w biurze podawczym należy poprosić, by na prezentacie odnotowano fakt złożenia oryginału weksla.
Oto co mówi § 79 regulaminu urzędowania sądów powszechnych:
1. Dokumenty w postaci weksli, czeków, warrantów, rewersów i bankowych umów kredytowych powinny być przechowywane ze szczególną starannością, w miejscu wyznaczonym przez prezesa sądu, posiadającym odpowiednie zabezpieczenia techniczne.
2. Do akt sprawy dołącza się sporządzone przez kierownika sekretariatu odpisy dokumentów, o których mowa w ust. 1, z adnotacją o miejscu przechowywania oryginału dokumentu
A pewnym sposobem unieważnienia weksla jest jego zjedzenie. I odtworzyć trudno…
Aż tak dużo pozwów nie składałem, ale zwykle wystarczy zrobić ksero weksla i do tego ksera przypiąć spinaczem sam weksel.
(http://wiadomosci.nf.pl/News/1392/Weksel-z-coca-cola/)
Przez komentarze, Panowie, sami tworzycie kolejne mity :)
Jeśli dłużnik płaci za weksel, to wierzyciel powinien mu go zwrócić.
Art. 39
Trasat może przy zapłacie żądać wydania wekslu, pokwitowanego przez posiadacza.
Posiadacz nie może odmówić przyjęcia zapłaty częściowej.
W razie zapłaty częściowej trasat może żądać wzmianki o niej na wekslu i osobnego pokwitowania.
Przepisy jakby jasne, prawda?
Ponadto, posiadacz może zrobić indos na wystawcę (już bez potwierdzania na wekslu, że suma została zapłacona) i wówczas taki weksel może przenieść tylko wystawca.
Nie trzeba zatem weksla zjadać, palić, itd. Może być spokojnie w księgach firmy przetrzymywany.
Pozdrawiam
Brak oznaczenia waluty nie unieważnia weksla – przyjmowana jest waluta z miejsca jego wystawienia, tutaj Magdeburg
@Arnold,
witam na blogu.
Nie zgadzam się, że w w wekslu bez waluty przyjmowana jest waluta z miejsca płatności.
Miejsce płatności świadczy o walucie, jeśli jest ona wskazana na wekslu niejednoznacznie („korona” w wekslu wystawionym w Norwegii będzie koroną szwedzką, jeśli płatność będzie w Sztokholmie).
Reguluje to art. 41 pw.
Żaden jednak przepis, ani żadne orzeczenie, nie dopuszcza przyjmowania, że weksel bez oznaczenia waluty posiada walutę z miejsca płatności.
Być może masz rację (przynajmniej teoretycznie).
Natomiast ja widziałem wyroki, w których zapadły nakazy zapłaty tak przy wekslach bez kwoty (uzasadnienie, że miejsca wystawienia, choć jak widzę po art. 41 powinno być miejsce płatności, chyba, że coś mi pamięć fiksuje) oraz przy dopisanej walucie , jednoznacznie widać dopisek (inny długopis , pismo ).
I co w takiej sytuacji? :)
Nie przeczę. Ludzie są omylni.
To akurat żaden zarzut – weksel może być wypełniony w różny sposób i przez różne osoby.
Weksel bez waluty jest de facto wekslem in blanco. Przed przedstawieniem do zapłaty powinien zostać uzupełniony o walutę.
Istnieje słuszna zasada, że w zakresie obowiązkowych elementów weksla (a takim jest oznaczenie waluty), jeśli wystawca wręcza weksel nieuzupełniony w tym zakresie, to prawem posiadacza jest uzupełnić braki.
Tyle, że w sytuacji, o której piszę doszło do dopisania PLN do weksla wystawionego przed denominacją :)
10000 x przebitka, niezły przewał, prawda? :)
Kolejny powód, dla którego powinno się wpisywać datę wystawienia weksla już w chwili jego wręczenia.
Bardzo to ciekawe, zatem mam inne pytanie rozbudowujące rozwazania. Skoro weksel moze byc na dowolnym podlozu, to i takim, ktory ma wierzch bialy (strone na ktorej spisano weksel) i spod czarny. a zatem, co w sytuacji kiedy odbierzemy weksel opisany na odwrocie jako splacony, a nastepnie weksel ten zginie i zaczerniony od spodu markerem trafi do sadu?
tresc weksla bedzie znana, strona odwrotna mogla byc rozna. rozwazania te wydaja sie sprowadzac do tezy, aby nigdy nie wystawiac weksli bo tak na prawde, nie ma skutecznego sposobu na jego uniewaznienie. odniose sie w tym zapytaniu tez do rozwazan ponizej:
http://www.remitent.pl/czym-ryzykuje-skladajac-podpis-na-ksero-weksla/4535
zatem, wydajac weksel, ktory moze byc na dowolnym podlozu, a nastepnie odbierając dowolnie opisany z tylu weksel, stawiam teze, ze nie ma sposobu jego uniewaznienia. generalnie ile razy sie w to nie zaglebiam to dochodze do wniosku, ze weksli lepiej nie dotykac ;)
> co w sytuacji kiedy odbierzemy weksel opisany na odwrocie jako spłacony
Odbierzemy jako kto? Weksel spłacony, to weksel spłacony. Roszczenia do wystawcy nie mamy.
> a następnie weksel ten zginie i zaczerniony od spodu markerem trafi do sadu?
To już mamy do czynienia z fałszerstwem weksla, skoro ktoś usuwa z weksla oznaczenia jego opłacenia.
Pamiętaj, że weksel po spłacie trafia do wystawcy, więc on już ma odpowiednie środki ku temu, aby weksel unieważnić (jeśli nie chce go wyrzucać), łącznie z zakreśleniem lub wycięciem podpisu; potwierdzenie opłaty weksla co do zasady nie tyle ma na celu unieważnienie weksla, co potwierdzenie otrzymania zapłaty (jeśli potem posiadacz weksla przyszedłby z reklamacją, że wystawca wcale mu weksla nie spłacił, tylko mu go ukradł).
Szanowni,
mam prośbę o praktyczną pomoc w kontekście weksla in blanco.
Ubiegam się o pożyczkę na uruchomienie działalności gospodarczej, gdzie zabezpieczeniem jest weksel in blanco.
Zgłosiłem potrzebę umieszczenia na rewersie adnotacji że do weksla została sporządzona deklaracja dnia takiego, najlepiej jeszcze numer deklaracji. A na deklaracji wnoszę o formułkę „Akceptuję warunki deklaracji” przez reprezentanta pożyczkodawcy.
Na takie sugestie dostaję generalnie odpowiedź „nie bo nie”/ „tak się nie praktykuje”.
Czy możecie poradzić, jak zabezpieczyć swój interes przy takim wekslu in blanco?
Czy znacie może wyroki sądów na które mogę się powołać, gdzie wskazane jest że adnotacją o którą proszę na rewersie jest dopuszczalna?
Trzymajmy się scenariusza, że jednak zależy mi na pożyczce, ergo weksel jest niezbędny.
Pozdrawiam
@Michał – pytanie należy zadać z drugiej strony – jaki przepis zabrania umieszczenia takiej adnotacji. Nie ma takiego. Co do praktyki – istnieje taka. Zachowanie pożyczkodawcy wskazuje albo na jego niewiedzę, albo na złą wolę, albo na sztywne procedury. Jeśli jest to jakiś bank lub instytucja unijna dająca finansowanie – mógłbym to usprawiedliwić procedurami, a wystawienie takiego weksla raczej uznałbym za bezpieczne. Jeśli jest to jakiś podmiot „prywatny” – unikałbym relacji z nim.
Dzięki za szybką odpowiedź.
Postanowiłem dokładnie tak działać jak piszesz. Składam pismo z wyjaśnieniem i propozycją ukształtowania weksla. Jeśli odmówią (obstawiam to na 90%), nie przystąpię do pożyczki.
Dla zainteresowanych znalazłem taki wyrok SN z dnia 24 października 2000 r., V CKN 136/00, w którym adnotacja o deklaracji została przez sąd uznana jako dodatkowa okoliczność wyjaśniająca wątpliwości i sam fakt adnotacji nie został podważony przez żadną z instancji.
Jest to prywatne stowarzyszenie które ma umowę z BGK na obsługę rządowego programu (dzisiaj ma umowę, jutro może zrezygnować). Nie zmienia to faktu, że fizyczny blankiet weksla in blanco, jeśli trafiłby w niepowołane ręce, bez żadnej adnotacji o deklaracji jest dla mnie przed sądem nie do obrony.