Kilka lat temu temu zgłosił się czytelnik, który właśnie dostał z sądu pozew wraz z zaproszeniem na rozprawę z weksla wystawionego (wypełnionego) na sumę 30 000zł. Weksel wyglądał tak:
Moje wątpliwości wzbudziło oczywiście wskazanie remitenta:
Adam Nowak, prowadzący działalność gospodarczą pod firmą KAPITOL Karol Kowalski
Co ważne, powodem nie był Adam Nowak, tylko Karol Kowalski. W takim przypadku trudno uznać, że Karol Kowalski jest jest legitymowany formalnie z weksla, skoro wskazanym z imienia i nazwiska remitentem jest Adam Nowak, który miałby prowadzić firmę o takiej dziwnej nazwie („KAPITOL Karol Kowalski”).
Nie wiem jaka musiała być impreza, aby wierzyciel (wierzyciele?) zgodzili się na otrzymanie takiego weksla ;) niemniej jednak nawet wówczas można by sprawę uratować, gdyby z powództwem wystąpił Adam Nowak. To, że być może nigdy nie prowadził on działalności o nazwie „KAPITOL Karol Kowalski” w mojej ocenie nie niweczyło by jego legitymacji wekslowej, ważniejsze byłoby bowiem jego imię i nazwisko jako osoby, na zlecenie której weksel jest wystawiony, i fakt posiadania przez niego weksla.
Z pozwem wystąpiła jednak inna osoba (Karol Kowalski). Niestety dla niej to, że nazywa się ona tak samo jak firma remitenta to jeszcze za mało, aby można było ją uznać za uprawnioną do żądania zapłaty z weksla.
Zapewne takie wątpliwości od razu miał sąd, nie wydając nakazu zapłaty. W wyroku pierwszej instancji (prawomocnym) sąd oddalił powództwo. Powoda taka lekcja kosztowała, oprócz straty możliwości dochodzenia 30 000zł, dodatkowe 2400zł kosztów zastępstwa procesowego. Myślę, że niewiele, mając na uwadze jak cennych informacji się dowiedział ;)
W Google ani na hasło „KAPITOL Karol Kowalski” ani na „KAPITOL Adam Nowak” nie pojawia się żadna firma. W ceidg.gov.pl – też nie. „Powoda taka lekcja kosztowała (…) 2400zł kosztów zastępstwa procesowego.” Trochę wątpię w to aby ktoś taki miał coś na siebie ;-)
Nasuwają się słowa J.Ch. Andersena: Wszystko to była tylko dziecięca paplanina!
Całe szczęście, że Sąd wydając nakaz zapłaty przyjrzał się uważnie wekslowi. Historia zna przypadki wydawania tego typu nakazów zapłaty z „felernego” weksla. Zanim pozwany zdąży wnieść zarzuty, nieuczciwy wierzyciel może uzyskać już zabezpieczenie.
@Robert – jest chyba oczywiste, że do celów publikacji, zmieniłem dane, zresztą widać przeróbki na skanie. Nie rozumiem twojego czepialstwa :)
A sprawdziłeś tak faktycznych figurantów? Co się okazało?
Firma Kapitol Karol Kowalski istniała.